piątek, 23 marca 2018

"JESTEM POZYTYWNYM WOJOWNIKIEM. KURS POZYTYWNEGO MYŚLENIA" - BEATA PAWLIKOWSKA...


Beatę Pawlikowską znają chyba wszyscy. Zaraża nas swym optymizmem w programach telewizyjnych, audycjach radiowych i książkach. Jak nikt inny potrafi opowiadać niezwykle interesująco o wszystkim. Potrafi też dawać rady i o takich radach będzie dzisiejsza recenzja.




Kiedy słyszymy słowo "wojownik" od razu mamy przed oczami osobę, która walczy na polu bitwy, w mundurze i karabinem w ręku. Jeżeli jednak przyjąć, że to życie jest polem bitwy - czy wtedy też potrafimy walczyć, nie mając nad soba sztabu dowodzącego? Walczyć zgodnie z własnymi przekonaniami?

Beata Pawlikowska jest osobą pełną wewnętrznej harmonii, co widać w każdym słowie jakie napisała w poradniku i czego bardzo jej zazdroszczę. Ze strony na stronę wiedzie nas przez otchłań problemów, z jakimi przychodzi nam się mierzyć i stara się zarażać nas swoim podejściem do życia. Wiem, wiem, nie lubimy gdy ktoś mówi nam co mamy robić, jednak tutaj autorka stara się uzmysławiać pewne sprawy, a nie zmieniać nas na siłę. Czasem właśnie ktoś z boku, osoba nie związana z nami blisko emocjonalnie łatwiej "wytknie" błędy i łatwiej jest nam się do nich przyznać. Jedyne co może tutaj razić, to nadmierna pewność siebie pisarki, bo mimo wszystko nie każdy lubi ten typ charakteru. 

Sporo miejsca przeznaczono w poradniku na problem uzależnień, które nami rządzą i stresowi, który potrafi wyjątkowo komplikować życie, a z którym można sobie poradzić całkiem łatwo. Ciężko mi tutaj określić styl literacki, bo Beata preferuje wolność, w każdym tego słowa znaczeniu. Przecinki mają dowolność, cytaty znajdują się w najmniej spodziewanym momencie i tak samo notatki felietonistki. I własnie to tak bardzo mi się podoba, bo jest ciekawie, mądrze, chwilami zabawnie i przede wszystkim skutecznie. Jak zawsze w publikacjach Beaty Pawlikowskiej znajdziemu i tutaj ilustracje, które świetnie komponują się z treścią, a jednocześnie przyciągają wzrok. 

Kiedy skończyłam czytać, uzmysłowiłam sobie, że i ja jestem wojownikiem - tylko czy na pewno pozytywnym?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka