poniedziałek, 25 kwietnia 2016

"PRZEKLĘTY GROBOWIEC - ŚLEDZTWA KSIĘCIA SETNY" - CHRISTIAN JACQ


Czasy faraonów, hieroglifów, papirusów, piramid i mumii, to czasy, które fascynowały mnie już od pierwszych lekcji historii. Starożytność to dział, którego uczyłam się najchętniej, a mity i bogowie starożytni do dziś są tym, co mnie fascynuje. Sięgając po "PRZEKLĘTY GROBOWIEC" w najśmielszych snach nie sądziłam, że dostanę to wszystko, a do tego bonus, w postaci czarów, magów i zaklętego dzbana. 


Miłość, gry pozorów, układy. Pierwsza odsłona intrygi rozgrywającej się w samym sercu starożytnego Egiptu.
 
Krótko po zwycięstwie sił faraona Ramzesa II w bitwie z Nubijczykami dochodzi do tragedii: z przeklętego grobowca znika największy ze skarbów - zapieczętowany dzban Ozyrysa, w którym zamknięto tajemnicę życia i śmierci. Książę Setna, młodszy syn władcy, jest świetnie wykształconym skrybą i błyskotliwym kapłanem świątyni boga Ptaha. By zniweczyć plany złodzieja, Setna sprzymierza się z młodą, czarującą uzdrowicielką, kapłanką ze świątyni bogini Sechmet, a przy okazji zakochuje się w niej. Sekhet odwzajemnia jego uczucie. Czy ich miłość i wiedza okażą się dość silne, by pokonać działanie złych mocy?
Przeklęty grobowiec nie tylko zaciekawia sensacyjną, wartką fabułą, ale także przenosi czytelnika w tajemniczy i fascynujący, wciąż na nowo odkrywany kraj faraonów. Autor z niezwykłą wręcz precyzją oddaje realia starożytnego Egiptu, w którym światy bogów i ludzi przenikały się w każdej dziedzinie życia, a to, co boskie, było nierozłącznie związane z tym, co ludzkie.


"PRZEKLĘTY GROBOWIEC - ŚLEDZTWA KSIĘCIA SETNY" to pierwszy tom powieści, którą napisał CHRISTIAN JACQ. Rozpoczyna się opisem historii, która jest głównym wątkiem całej powieści. Stary - czyli zarządca winnic, widzi niesamowite i masakryczne zdarzenie. Dzieję się zło w najczystszej postaci i to zło chce wywołać chaos oraz zburzyć ład i dobrobyt zbudowany za panowania Ramzesa. Później poznajemy dwóch synów Ramzesa - Ramesu i Setnę. Kiedyś czytałam inną książkę ("Heretycką królową") gdzie poznałam Ramzesa z czasów jego młodości, a tu miałam przyjemność poznać już młodość jego synów. Ramesu jest walecznym i odważnym młodzieńcem, pełniącym funkcję generała w wojsku Ramzesa, ale nieco próżnymi oraz przyzwyczajonym do dostawania tego, czego zapragnie. Setna z kolei jest cichym, aczkolwiek stanowczym młodzieńcem, lubującym się w naukowych papirusach, można by było nazwać go gryzipiórkiem, ale to tylko pozory. W momencie poznania go, jest skrybą marzącym o zostaniu kapłanem. Obaj panowie pragną pojąć za żonę cudowną i piękną lekarkę i kapłankę Sekhet. Za panowania Ramzesa ojcowie nie mogli narzucać córkom swojego zdania w sprawach ożenku (śmiem twierdzić, że kobiety miały w tamtych czasach bardzo dużo do powiedzenia, chwilami więcej niż mężczyzna), dlatego wybór mężczyzny za którego wyjdzie, pozostaje do Sekhet. Jak to w życiu bywa, wybór jest zaskakujący... Młodych czeka jeszcze przekonanie "odrzuconego" do swoich uczuć, ale to wydaje się być banalnie proste w obliczu zła, które jest coraz bliżej i którego zagadkę młodzi będą musieli rozwiązać z narażeniem życia... Jest jeszcze sekret skrywany przez ojca Sekhet...

Zaczynając lekturę, już od pierwszych stron wiedziałam, że powieść pochłonie mnie całkowicie. Malownicze opisy krajobrazów, ogromna ilość historycznych miejsc, nazwy o których nigdy nie słyszałam - to jest to. Dodatkowo wątek miłosny i magia, nadały powieści tajemniczości. Na 272 strony przeniosłam się do fascynującego świata, świata prawie baśniowego. Moją chęć czytania podsycały dodatkowo obrazki stylizowane na starożytne.  Całość jest napisana w lekkim piórem i w lekki sposób autor wplata historyczne nazwy czy wydarzenia. Tu nie ma czasu na nudę. Scena goni scenę, uczucie goni za uczuciem. Mimo ogromnej ilości wydarzeń i informacji historycznych przyswajamy je mechanicznie, nawet nie zwracając uwagi na to, że dowiadujemy się tylu rzeczy.



Bardzo ucieszył mnie fakt, że książka jest lekka i takiego formatu, że idealnie leży w dłoni. Nie bez znaczenia są też szorstkie strony, dzięki którym powieść nie wyślizguje się z rąk, a ich lekko żółtawy odcień idealnie pasuje do czasów starożytnych. Okładce, stylizowanej na czasy Egipskie również należy się uznanie z mojej strony, a wytłaczane na niej litery powodują, ze zdaje się być luksusowa. Jak już kiedyś pisałam, czytam głównie w nocy i tu dzięki sporemu drukowi, moje oczy nie musiały się męczyć. Również dzięki temu odnosi się wrażenie, że samo czytanie jest wręcz błyskawiczne, bo jak wiadomo - duży druk pozwala na szybsze przewracanie kartek ;).

Przyczepić mogę się jedynie do przecinków, które w niektórych miejscach są nie tam gdzie trzeba, a w innych ich nie ma, mimo, że powinny.

Publikacja została zaklasyfikowana jako historyczna, jednak śmiało można zaliczyć ją również do romansu, książki przygodowej i  fanstasy. Skierowana jest do czytelnika pragnącego odpocząć od ciężkich tematów i chcącego się zrelaksować, czytając interesującą i przyjemną lekturę. Nie znajdziemy tu ogromnej ilości stron, więc książka "nie ciągnie się" w nieskończoność, a zakończenie wywołuje chęć natychmiastowego sięgnięcia po kolejny tom.

"Księga złodziei, tajemnica państwowa, przeklęty grobowiec, straszliwy dzban, próba zamordowanie Sekhet... Czyżby wszystkie te sprawy były ze sobą powiązane?"



Tytuł -                   "Przeklęty grobowiec"z serii "Śledztwa księcia Setny
Autor -                   Christian Jacq
Ilość stron -            272
Okładka -               miękka 
Przekład -               Monika Szewc-Osiecka
Wydawnictwo -      Rebis

17 komentarzy :

  1. Być może przypadłaby mi do gustu. Też lubię starożytną mitologię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. MOże być ciekawe! PS. A czytałaś książkę "Egpcjanin Sinuhe"? Jeśli nie, to koniecznie to zrób! oD tamtej również się nie oderwiesz! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie przepadam za tego typu książkami.

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio mam naprawdę mało czasu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że by mi się mogła spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tego autora i mam już kilka jego książek, czyta sie lekko i jak się jest fanem starożytnego egiptu to super odskocznia od codzienności

    OdpowiedzUsuń
  7. Może bym się skusiła na przeczytanie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś innego... może być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. recenzja super, niestety nie są to tematy, które akurat mnie pociągają, ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za takimi tematami niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja lubię, jeżeli dodatkowo są choć trochę oparte na dowodach, faktach czy jak kto woli mitach to jeszcze lepiej! Z miłą chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie moje klimaty akurat, starożytny Egipt to było coś czego nie lubiłam za bardzo w średniej na historii :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Po takiej lekturze nie mogłabym spać chyba przez najbliższy miesiąc.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja także lubię tego typu lektury. Lubię pomieszanie fantasy, romansu przygody z watkami kryminalnymi a także historycznymi.
    Polecam książki Wrzosowiska i Dziki rozmaryn Monika Rebizant Siwilo :-)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka