Piękna, twarda oprawa, wykonana z największą starannością. Cudowne ilustracje, "jak żywe", a w środku coś, co powoduje, że ślinka cieknie... przepisy na słodycze, ale takie zdrowe słodycze, które nie pójdą nam w biodra, zapobiegną też wielu chorobom. To właśnie książka "Zdrowe słodkości".
Wydawnictwo Edgard zechciało pokazać mi, że na święta również można jeść zdrowo. Szczerze mówiąc miałam niezły dylemat, z racji diety męża, bo jak tu zrobić święta na zdrowo, zwłaszcza tą słodką cześć. Książka, którą otrzymałam bardzo ułatwiła mi to zadanie. I Wam pewnie również ułatwi.
"Zdrowe słodkości na każda porę dnia" to bardzo eleganckie wydanie, zawierające ponad 200 przepisów na śniadania, drugie śniadania, obiady, podwieczorki, przekąski i kolacje. Wszystko zdrowe i smaczne.
"Nie możesz oprzeć się słodyczom, ale chcesz się zdrowo odżywiać?
Co powiesz na jaglane gofry z owocami lata, domowy kisiel jeżynowy, jogurtowy torcik jagodowy czy na pierogi orkiszowe z malinami? Poznaj słodkie pomysły na śniadania, przekąski, obiady i kolacje ze świeżych owoców, również sezonowych, bakalii, zbóż - bez białego cukru, białej mąki i szkodliwych, przetworzonych tłuszczów. Wybieraj spośród 100 łatwych w przygotowaniu przepisów na bazie różnorodnych, ogólnodostępnych składników. Dodatkowe wskazówki pozwolą zmodyfikować przepis wedle własnego gustu i przygotować ulubioną wersję wybranej potrawy. Komentarze do każdego dania wyjaśniają korzystne dla zdrowia działanie produktów użytych w danym przepisie. Autorskie, kolorowe zdjęcia inspirują do słodkiego eksperymentowania w kuchni. Słodkości na bazie naturalnych, odżywczych składników możesz przygotowywać codziennie i bez wyrzutów sumienia podawać również małym niejadkom, których przekonują tylko łakocie - przy okazji wzbogacając ich dietę o wartościowe elementy.
Co powiesz na jaglane gofry z owocami lata, domowy kisiel jeżynowy, jogurtowy torcik jagodowy czy na pierogi orkiszowe z malinami? Poznaj słodkie pomysły na śniadania, przekąski, obiady i kolacje ze świeżych owoców, również sezonowych, bakalii, zbóż - bez białego cukru, białej mąki i szkodliwych, przetworzonych tłuszczów. Wybieraj spośród 100 łatwych w przygotowaniu przepisów na bazie różnorodnych, ogólnodostępnych składników. Dodatkowe wskazówki pozwolą zmodyfikować przepis wedle własnego gustu i przygotować ulubioną wersję wybranej potrawy. Komentarze do każdego dania wyjaśniają korzystne dla zdrowia działanie produktów użytych w danym przepisie. Autorskie, kolorowe zdjęcia inspirują do słodkiego eksperymentowania w kuchni. Słodkości na bazie naturalnych, odżywczych składników możesz przygotowywać codziennie i bez wyrzutów sumienia podawać również małym niejadkom, których przekonują tylko łakocie - przy okazji wzbogacając ich dietę o wartościowe elementy.
Nie jestem wirtuozem kuchni. Zazwyczaj opieram się na prostych przepisach, takich, gdzie wszystko się udaje. Dopiero teraz wkraczam w tajniki zdrowego odżywiania. Najpierw testowałam je na mężu, a ostatnio ja również dojrzewam do tego, żeby zacząć jeść zdrowo. Nie jest to proste, kiedy moim prawdziwym przyjacielem jest wszystko co baaardzo słodkie i raczej do zdrowych nienależące. Próbując jednak przepisów z tej książki, powoli przekonuję się, że można "na zdrowo" osiągnąć praktycznie ten sam smak.
Na pierwszych stronach znajdziemy spis treści. Już tu wyczytamy, czy dane smakołyki trafią w nasz gust. Mi jako pierwsza rzuciła się w oczy domowa nutella :). żeby stworzyć takie cudo, wystarczy nam mleko krowie lub roślinne (ja dałam ryżowe, bo krowiego mąż nie powinien spożywać), miód, orzechy laskowe, kakao i olej, w moim przypadku również ryżowy. Możecie mi wierzyć, nutella wyszła pierwsza klasa.
Drugi przepis, który mnie zaintrygował, to puszysty omlet biszkoptowy z truskawkami. Potrzeba nam tutaj tylko xylolit, mękę kukurydzianą i ekstrakt z wanillii, no i truskawki. To przepis idealny dla mojego męża, bo jest bez cukru, bez glutenu i bez mleka, czyli bez wszystkiego, czym żywi się rak.
Zaraz po spisie treści, znajdziemy kilka porad o tym, jak zredukować ilość tłuszczu i cukru w jedzeniu.
Takich przepisów jest wiele. Każdy na innej stronie. Każdy jest też odpowiednio oznakowany, czyli wiemy jaki jest czas przygotowania danej potrawy, czy jest trudny czy łatwy, ile porcji zrobimy z podanych proporcji, oraz czy zawiera gluten, cukier, jaja itd. Bardzo ułatwia to wyszukiwanie potrzebnych dań.
Oprócz składników, mamy też sposób wykonania, wskazówki czym można zastąpić dany składnik, czy jest to wskazane dla dzieci oraz... mamy do każdej potrawy realistyczne zdjęcie, więc nasza wyobraźnia nie musi działać na wysokich obrotach, bo widzimy wyraźnie jak ma wyglądać to, co robimy.
Przepisy są proste i opisane tak, że na pewno nie popełnimy żadnego błędu. Powiem Wam jeszcze, że autorką książki jest koleżanka po fachu, czyli blogerka, która na swoim blogu już pięć lat pokazuje co jeść, żeby było zdrowo.
Polecałam Wam już powyższa publikację wczoraj, w poście prezentowym. Dziś widzicie recenzję i sami oceńcie czy miałam rację, że "Zdrowe słodkości na każdą porę dnia" są świetnym prezentem. Jeżeli dziś ją zamówicie, to do świąt z cała pewnością do Was dotrze.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.