Dwoje różnych ludzi, wspólna praca - czy z tego może zrodzić się miłość? Mówią, że przeciwieństwa się przyciągają... Zapraszam na recenzję powieści romantycznej, innej niż wszystkie.
Nora to kobieta po przejściach, lecząca swe złamane serce po dramatycznym rozstaniu. Pracuje jako genealog i jest właścicielką historycznej osady. Żeby poradzić sobie z przeszłością, ucieka w świat, który zna z książek i filmów...nierealny świat. Jednocześnie pracuje też bez wytchnienia - byle nie myśleć, byle nie cierpieć...
John to były komandos marynarki wojennej, więc, jak się można domyślać, jest mężczyzną twardo stąpającym po ziemi. Kiedy dowiaduje się, że ma chorobę genetyczną, postanawia odnaleźć swoją biologiczną matkę. Będzie zatem potrzebował partnera lub partnerki w poszukiwaniach, która zna się na genealogii, a któż będzie lepszy niż Nora?
Tych dwoje od początku coś przyciąga. Chemia? Uczucie? Być może, ale czy wspólne zainteresowanie i praca wystarczą, aby w poranionym sercu Nory znów zabłysła iskierka? Czy John pozna sekrety swej przeszłości, a jednocześnie będzie potrafił zamknąć przeszłość Nory? W życiu wszystko jest możliwe...
Wydawnictwo Dreams zawsze zaskakuje mnie pozytywnie swoimi publikacjami, które nigdy nie są zwykłymi romansidłami, ale niosą za sobą przekaz i mądrą historię. Tym razem było podobnie. "Wierna Tobie" to kolejna powieść, mająca na celu pokazać czytelnikowi, że życie nie składa się tylko z motylków w brzuchu i cukierkowych serduszek. To powieść z morałem, która strona po stronie wciąga czytelnika w życie bohaterów, które wydaje się być do bólu prawdziwe. Ich rozterki, problemy, radości i smutki.. to dzieje się gdzieś tu, obok. Autorka w genialny sposób potrafi ukazać piękno ludzkiego wnętrza, a zarazem otaczającego świata. Tradycyjnie też uwzględniono tutaj motyw wary. Powiem szczerze, że mimo trudnych tematów, poruszanych w lekturze, czyta się ją lekko i przyjemnie. Nie ma przydługich opisów, dialogi są ciekawe i adekwatne do sytuacji, a fabuła zmienia się jak w kalejdoskopie. Daje też wiele do myślenia opisany na stronach powieści problem adopcji, bo przecież, żeby adoptować dziecko, ktoś inny musi je oddać. Jakie mogą być tego powody?
"Wierna Tobie" to powieść, która zadowoli nawet najbardziej wymagających czytelników. Wciąga niepostrzeżenie w wir wydarzeń, mimowolnie wpaja nam podstawowe wartości i jednocześnie daje czadu. Polecam!
Wydawnictwo Dreams zawsze zaskakuje mnie pozytywnie swoimi publikacjami, które nigdy nie są zwykłymi romansidłami, ale niosą za sobą przekaz i mądrą historię. Tym razem było podobnie. "Wierna Tobie" to kolejna powieść, mająca na celu pokazać czytelnikowi, że życie nie składa się tylko z motylków w brzuchu i cukierkowych serduszek. To powieść z morałem, która strona po stronie wciąga czytelnika w życie bohaterów, które wydaje się być do bólu prawdziwe. Ich rozterki, problemy, radości i smutki.. to dzieje się gdzieś tu, obok. Autorka w genialny sposób potrafi ukazać piękno ludzkiego wnętrza, a zarazem otaczającego świata. Tradycyjnie też uwzględniono tutaj motyw wary. Powiem szczerze, że mimo trudnych tematów, poruszanych w lekturze, czyta się ją lekko i przyjemnie. Nie ma przydługich opisów, dialogi są ciekawe i adekwatne do sytuacji, a fabuła zmienia się jak w kalejdoskopie. Daje też wiele do myślenia opisany na stronach powieści problem adopcji, bo przecież, żeby adoptować dziecko, ktoś inny musi je oddać. Jakie mogą być tego powody?
"Wierna Tobie" to powieść, która zadowoli nawet najbardziej wymagających czytelników. Wciąga niepostrzeżenie w wir wydarzeń, mimowolnie wpaja nam podstawowe wartości i jednocześnie daje czadu. Polecam!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.