piątek, 25 stycznia 2019

CO ZROBIĆ GDY WODY BRAK?


Zdjęcie pochodzi ze strony https://www.midatech.pl/sklep/waz-do-nawadniania-75-20/

Takiego tematu na moim blogu jeszcze nie było. Porozmawiamy dziś o... wężach strażackich i innych przewodach elastycznych i pneumatycznych. Z pozoru temat może nie jest interesujący, ale i tutaj są rzeczy, o których warto wiedzieć.



Do czego właściwie może służyć nam wąż starażacki oprócz gaszenia pożaru, bo zapewne to pierwsza myśl, jaka każdemu przyszła do głowy? Powiem Wam, że do wielu rzeczy. Mieszkam na wsi, a tutaj spore grono osób posiada mniejsze lub większe uprawy. U mnie jest ogródek, ale u sąsiada można już podziwiać duże i zadbane gospodarstwo. Przez cały rok staramy się aby nasze uprawy miały odpowiednią ziemię, mikroelementy, temperaturę i... nawilżenie. I tutaj przechodzimy do sedna sprawy. Co ma zrobić rolnik, kiedy nad głową praży słońce, nie ma widoków na deszcz, a roślinki więdną na naszych oczach? Nie pozostaje nam wtedy nic innego, jak podłączyć węża strażackiego do studni lub hydrantu i w ten sposób dostarczyć uprawom odpowiednią ilość wody. 

Zdarza się i tak, że nawet w studni jest sucho, bo często na wsi jednak nie wszyscy mają wodę miejską (chociaż zdarza się to coraz rzadziej). I tutaj również jest wyjście z sytuacji, bo zamawiamy wtedy ciężarówkę z dużą beczką pełną wody, podłączamy węża i kolejny raz tragedia zażegnana. Jest to owszem uciążliwe, bo takich beczek potrzeba czasem i kilkadziesiąt, ale czego się nie robi, żeby w sklepach można było kupić piękne, zdrowe i dorodne warzywa i owoce. Swoją drogą, pomyśleliście kiedykolwiek, biorąc w sklepie np. pomidory do ręki, jak to się stało, że są one takie czerwone i soczyste?

Warto tu też wspomnieć, że wyżej opisany wąż może być stosowany także w budownictwie, bo jest wyjątkowo odporny na działanie warunków atmosferycznych, a zarazem jest leciutki i elastyczny. Oczywiście jest też zgodny ze wszelkimi niezbędnymi normami. Nie będę tutaj opisywała węży stosowanych przez strażaków, bo akurat każdy z nas chyba widział, jeśli nie na żywo, to w telewizji czy książkach, strażaka gaszącego pożar, ale w zamian za to wspomnę jeszcze o tym, że do każdego rodzaju przewodów warto zaopatrzyć się w odpowiedni zwijacz, bo nic tak nie wkurza, jak rozplątywanie przewodów. Najlepsze są takie, które po skończonej pracy automatycznie zwijają co trzeba. Zaskoczyło mnie, że są i takie, którymi można transportować wodę i  powietrze pod ciśnieniem 

Tradycyjnie - jeśli chcecie uzyskać więcej informacji, klikajcie w link pod zdjęciem, albo w słowa podświetlone na niebiesko. 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka