poniedziałek, 21 stycznia 2019

"MÓJ ZAWODNIK" - K. BROMBERG...


K. Bromber to jedna z autorek, których książki pochłaniam w jedną noc, mimo że nie należą one do wybitnych dzieł, a ich przewidywalność jest widoczna od pierwszych stron. Czytam je, bo autorka ma niezwykle intrygujący styl pisarski, a co za tym idzie, przenosi na papier w genialny sposób wszystko, co zrodzi się w jej głowie.





Powyższy tytuł przeczytałam już dawno temu, a mimo to, pamiętam każdy szczegół lektury, jakbym miała ją w rękach wczoraj, co niezbyt często zdarza się u mnie, przy sporej ilości książek jakie pochłaniam.

Easton do znana gwiazda bassebalu. Oczywiście jest bogaty, arogancki i przystojny. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim spowodowanym kontuzją, która z pozoru miała być niewielka, a jednak Easton ciągle nie może dojść do zdrowia. Klub postanawia więc zatrudnić dla zawodnika najlepszego fizjoterapeutę, a kiedy nadchodzi dzień pierwszej terapii, zamiast mężczyzny fizjoterapeuty, pojawia się kobieta, jego córka. Easton... czekają Cię kłopoty...

Scout to wyżej wspomniana fizjoterapeutka, która zna się na swej pracy nawet lepiej niż jej ojciec. Cóż z tego, skoro jest śliczna i ponętna, a takie dziewczyny nie są traktowane zazwyczaj poważnie. W związku z tym musi pokazać wszystkim ile jest warta, co raczej problemem nie będzie, ale już dotykanie najseksowniejszego faceta na ziemi zdecydowanie łatwe się nie okaże. Scout... czekają Cię kłopoty...

"Mój zawodnik" to erotyk na całego. Kipi w nim od namiętności i pożądania, ale również od dowcipnych dialogów i intrygujących sytuacji. Czytając, miałam wrażenie jakbym była gdzieś obok bohaterów i schowana za drzwiami podsłuchiwała jednym uchem. Tak, autorka ma zdecydowanie bardzo obrazowy styl pisania. W prostych zdaniach potrafi przekazać tak wiele, co innym nie udaje się nawet w opasłych  tomiskach. Nie jest to może historia wielce ekscytująca, bo praktycznie od początku wiemy jak się potoczy i czego najwięcej znajdziemy na następnych stronach, ale... i na element zaskoczenia znajdzie się miejsce. Nie zabraknie też prawdziwych i ludzkich problemów, nie związanych z seksem czy "motylkami" w brzuchu. Scout i Easton dadzą czadu, a czytelnik spędzi ciekawie i przyjemnie czas podczas lektury. Polecam!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka