Dziś zapraszam Was na luźny post, w którym pochwalę się moimi dwoma najnowszymi nabytkami, które w ostatnich czasach są bardzo modne. O czym mowa? Oczywiście o paskach, ale nie o byle jakich paskach, tylko takich z prawdziwej skóry i do tego wyprodukowane przez polską firmę.
Ja wiem, że w internecie i w sklepach jest pasków do wyboru i do koloru, ale muszę z przykrością stwierdzić, że większość z nich pochodzi ze wszystkim nam znanych Chin, a co za tym idzie, nigdy nie wiadomo z czego dana rzecz jest zrobiona i ile przetrwa. Od zawsze byłam zdania, że jeśli coś kupować, to niech to będzie rzecz najlepszej jakości. To tak, jak z bielizną, lubimy najlepsze marki bielizny, kupujemy je i mimo że jej nie widać na zewnątrz, to nasze samopoczucie wzrasta na samą myśl, że mamy ją na sobie. Tak samo jest w przypadku wyżej wspomnianych pasków - jeśli mieć, to ten najlepszego gatunku.
Brązowy pasek ze skóry naturalnej wybrałam do kreacji bardziej stonowanych, na okazje podczas których powinno się wyglądać elegancko i skromnie. Po za tym brąz to kolor ponadczasowy, tak samo, jak czerń, biel i szarość. Idziemy na niedzielny obiad do rodziny, mamy przed sobą rozmowę o pracę czy inną, mega poważną uroczystość - brązowy pasek będzie tu jak najbardziej na miejscu. To też świetna alternatywa dla osób nie lubiących zbyt wielu wyrazistych kolorów w swej garderobie. Już na pierwszy rzut oka widać też z jaką dokładnością został wykonany. Nawet dotykając go czuje się ten styl.
Jak wiecie, paski często służą nam do podtrzymania spodni czy też spódniczek, ale u mnie zazwyczaj zakładane są do ozdoby. Uwielbiam kontrastowe stylizacje i stąd wybór paska seledynowego, który jest delikatny, a zarazem wyrazisty. No i taki wiosenny, a to wiosny w ostatnich czasach zaczyna mi już brakować. Za oknem szaro i ponuro, słońca brak, to chociaż ubiór i dodatki nich będą radosne. Popatrzcie też jak misternie i z jaką dokładnością jest wykonany. Pewnie nie jedno z Was pomyślało "do czego ja bym nosiła zielony pasek?" - a ja odpowiem - do wszystkiego - do czerwonej tuniki, do czarnych spodni czy fioletowej spódniczki. W dzisiejszej modzie nie ma ograniczeń kolorów, więc każde ich zestawienie jest "hot" ;). Wyobraźcie sobie jakie szalone zestawy można zrobić za pomocą niby niepozornego paska.
Powyższe paski są wykonane specjalnie dla mnie i na mój obwód w pasie. Podczas zamówienia podałam tylko swoje wymiary (w wiadomości email), a potem już tylko czekałam na kuriera, który dostarczył mi przesyłkę w tak szybkim czasie, że paski zdążyły pojechać ze mną na ferie do Zakopanego. Jeszcze tak na koniec zapytam? Lubicie zapach prawdziwej skóry i ten przyjemny odgłos jaki ona wydaje podczas naciskania? Ja uwielbiam :). Zatem zapraszam wszystkich, lubiących to, co eleganckie i polskie na stronę firmy z długoletnią tradycją CARTELLO gdzie znajdziecie wiele innych produktów (nie tylko paski) z galanterii skórzanej.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.