Dzisiejszy post nie będzie typowo pamiętnikowy, bo i opisywać nie ma czego. Cały dzień przesiedziałam przed laptopem, który nareszcie wrócił z naprawy. Najciekawsze jest to, że pojechał z zepsutą baterią, a wrócił z wymienioną baterią i wymienionym panelem LCD (cokolwiek to znaczy). W pierwszej chwili myślałam, że chodzi o ekran, ale to nie ekran wymieniono(chyba). Na moje laickie oko chodzi o podświetlaną klawiaturę. Owszem, spacja średnio działała, i przerwy robiła tylko wtedy jak idealnie trafiłam w jej środek, ale że trzeba ją wymienić to bym nie pomyślała. Teraz działa bezbłędnie. No i jak ten mój laptop wrócił w moje skrzydła, to trzeba było go przetestować. Tak też zrobiłam, a że mam na blogu prawie 400 postów do poprawienia, to było na czym testować. Poprawiłam około 120 postów i mam na dziś dość. Oczopląsy mm na całego, garbek z obiadem do męża spalony i bolące od siedzenia cztery litery.
Taki oto mam dzisiejszy bilans zysków i strat związanych z nadużywaniem internetu;) Dlatego napiszę o czymś innym. Kiedy przez te kilka dni nie maiłam laptopa dla zabicia czasu wstawiałam zdjęcia na instagram. Różne były to zdjęcia, ale ostatnio pokazywałam w ten sposób moje storczyki, które kwitną prawie non stop, i to wszystkie.
Sporo osób pytało mnie wtedy jak to robię, że tak pięknie kwitną. Wszystko wygląda mniej więcej tak, że po zakupieniu storczyka, przesadzam go do zwykłej ziemi (do doniczki), podlewam i zapominam o nim na dwa, trzy tygodnie. Serio. Podlewam storczyki jak sobie przypomnę, nie dotykam ich non stop i nie pielęgnuję, nic, zero, nul, a one rosną i kwitną - w zwykłej ziemi do kwiatków. Jedyne co przy nich działam, to wyrzucanie tego co wyschło. I tak już kilka lat. Pamiętam, że pierwszego storczyka dostałam od męża, około siedem lat temu. Potem już sama kupowałam kolejne, każdy innego koloru, przeważnie w promocji w hipermarketach. Niektóre kosztowały około 5 zł. bo były już w kiepskim stanie. Jak widać nawet kwiatek potrafi się odwdzięczyć :) Tylko jeden z nich zrobił mi niespodziankę, bo kupiony był jako niebieski, a z czasem okazał się biały. Dopiero później dowiedziałam się, że do takich kiatów wstrzykiwany jest atrament w łodygę, no i tym sposobem mamy jednorazowe, niebieskie storczyki. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale wszystkie postawione są na parapetach nad kaloryferami, na północną i zachodnią stronę. Na innych stronach nie kwitły tak ładnie.
Hodujecie może też storczyki? A może inne kwiaty?
Kochana piekne masz te storczyki!!! Ja mam w domu jeden - miniaturkę i powiem ci, że dopiero on stoi u mnie długo i raduję me oczy swoimi kwiatkami! Żaden inny nie przetrwał.....
OdpowiedzUsuńPS błąd w tytule posta :( Brzydka literówka :(
Dziękuję Kochana :) chyba czas już odpocząć od laptopa bo rzeczywiście mieni mi się w oczach :)
UsuńJak czuję ból oczu to już wiem, że czas na przerwę :) Literówki niestety każdemu często się wkradają ;((((
UsuńCudne masz te kwiatki, u mnie dawno by padły bo zawsze zapominam je podlac w czas :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ze storczyka,i jest tak, że ja też ich nie podlewam, a rosną i kwietną :) Normalnie jak kaktusy.
UsuńMój storczyk był piękny z dwa miesiące. Potem padł, ale podejrzewam, że to dlatego, że mój pokój jest bardzo ciemny od wschodniej strony bardziej. W dodatku storczyk nie stał przy oknie. Za to u mojej mamy trzymają się świetnie.
OdpowiedzUsuńMożliwe, że dlatego, chociaż mówią, że storczyki lubią półcień, a moje wolą dużo światła,
UsuńRównież mam kilka storczyków i kwitną mi przez cały rok, tak jak Tobie, mając może przerwę miesięczną :-)
OdpowiedzUsuńnie mam reki do kwiatów,a storczyków nawet nie miałam.
OdpowiedzUsuńDo storczyków nie trzeba mieć ręki;)
UsuńMoże spróbuje i kupię jeszcze jednego a nóż się uda tym razem i nie pójdzie na stracenie ;)
OdpowiedzUsuńMyslę, że się uda :)
Usuńto ja lecę po ziemię przesadzam i ożywiam mojego trupka :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może faktycznie zadziała :)
UsuńTy mi jeszcze powiedz, ziemie użyłaś normalną, czy specjalną do storczyków? już miałam kupować, ale stwierdziłam, że jeszcze Cię podpytam
Usuńu nas storczyk rośnie sobie bo rośnie;p
OdpowiedzUsuńOne chyba właśnie to lubią.
UsuńSwojego czasu zapelnilam Babusi wszystkie parapety w trzech pokojach roznymi odmianami storczykow. Kwitly przez cały rok choc babcia wcale nie przesadzala z opieka.
OdpowiedzUsuńI o to własnie chodzi, żeby nie przedobrzyć :)
UsuńNie wiem o co chodzi ale mi nie udaje się utrzymać tych kwiatów, zawsze usychają :(
OdpowiedzUsuńPróbowałam już wszystkiego i nic, one mnie chyba nie lubią a dodam, że inne kwiaty rosną bez problemu!
Hahaha, bo storczykinie lubią być za często podlewane :)
UsuńDokladnie w ten sam sposób pielęgnuję moje storczyki. Podlewam rzadko i nie dotykam ich a one pięknie kwitną. Moje storczyki wszystkie są od męża 😊
OdpowiedzUsuńMoje teoretycznie też, bo z jego wypłaty kupione;)
Usuńjak już będę miałam własne mieszkanko to pierwszą roślinką będzie storczyk! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) To chyba jedyne kwiaty, które praktycznie cały czas kwitną.
UsuńCudowne masz te storczyki, moje niestety mąż uśmiercił. Właśnie kupiłam kilka nowych w ramach rekąpensaty za poprzednie i sporo nowych rzeczy się dzięki Tobie dowiedziałąm. Dzięki wielki, bo juz nie będę popełniać błędów.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają storczyki
OdpowiedzUsuńja jakoś nie mam ręki do kwiatów
OdpowiedzUsuńDo storczyków nie trzeba mieć ręki.
Usuńidealny post dla mnie ;p wieczorem bede miała co czytac ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam.
UsuńPiękne storczyki:-) aż dziwi mnie to że chcą rosnąć w zwykłej ziemi do kwiatków...?
OdpowiedzUsuńChcą i bardzo to lubią :)
UsuńPiękne! Ja odnoszę wrażenie, że im bardziej się staram tym bardziej storczyki nie rosną... Kiedy zostawiam je natomiast same i jedynie regularnie podlewam - pięknie rozkwitają! ;D Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZa dużo jest tego bajerowania z podłożami czy nawozami. Jak widać wystarczy zwykła ziemia :)
OdpowiedzUsuńBardzo kochamy te kwiaty ale niestety wszystkie giną z naszych rąk :(
OdpowiedzUsuńZróbcie to co proponuję i będzie ok :)
UsuńHehe idealny post dla mnie :P.
OdpowiedzUsuńJa nie mam teki do kwiatów...dlatego mam same nie kwitnące :) ale storczyki piękne są!
OdpowiedzUsuńmam kilka storczyków - najpiękniejsze kwiaty :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam żadnego storczyka i żałuję bo to bardzo ładne kwiaty.
OdpowiedzUsuńPiękne są. ;) Moja mama ma rękę do kwiatów.
OdpowiedzUsuńA u mnie storczyki się nie trzymają, wszystkie które dostaje oddaje mamie :-) u niej rosną jak szalone :-)
OdpowiedzUsuń