PIĘĆDZIESIĄTY ÓSMY DZIEŃ BEZ CIEBIE... DZIŚ JUŻ NIE SPRZĄTAM...

Kochany mój dziś już nie sprzątam. Pamiętasz? Dziś odbyła się impreza urodzinowa Irusia - tak, jak planowałam, było wesoło, gwarnie i bardzo, bardzo fajnie. Bałagan po imprezie jest zdecydowanie współmierny do radości Irusia, czyli ogromy...

No cóż, matka taka mądra, że kupiła strzelające confetti nie myśląc wcześniej o skutkach jego użycia... Szczerze mówiąc pierwszy raz coś takiego używałam, no ale radość solenizanta była tak wielka, że przeżyję te wszędobylskie, kolorowe papierki, które pewnie i za rok jeszcze będę znajdowała w różnych zakamarkach. Irek, wszystko udało się cudownie. Piękny i pyszny tort z pieskiem, rewelacyjne prezenty, wspaniali goście, grzeczne dzieci - cóż można chcieć więcej dla szczęścia swego dziecka? I nawet tort kroił tata Irusia... tata chrzestny :). Czuwałeś Kochany prawda? Co prawda spadających obrazów nie było, ani ruszających się na stole talerzy, ale i tak wiem, że byłeś z nami.

Raz w roku jest taki dzień 

Kiedy nasze życzenia 

Realne stają się od północy, rano cieszą 

Śmiałością nocy, spełnione w blasku dnia leczą 

Raz w roku jest taki dzień 

Kiedy ich spełnienie zależy od najbliższych 

Między nami jest sens liczy się tylko wtedy gdy 

Razem jesteśmy w dniu urodzin w domu przypisani sobie

Wybacz mi jakoś zdjęć, ale chyba wyszłam z wprawy i czas najwyższy znów wrócić do fotografowania. Na swoje usprawiedliwienie dodam też, że w takim biegu i harmiderze ciężko utrafić w dobry moment nie mając doświadczenia. Może na jakiś kurs się zapiszę? Co myślisz? Zawsze mnie to interesowało, a teraz jest dobry moment. Muszę to przemyśleć.

Jestem dziś zmęczona, ale mega szczęśliwa, bo nasz synek jest szczęśliwy. Wczoraj wieczorem wspominał o Tobie i nie mógł zasnąć i bardzo bałam się, że dziś przypomną mu się te wszystkie imprezki urodzinowe z Tobą. Udało się jednak, bo nie miał na to czasu. O to mi chodziło. Opiekuj się proszę nadal naszymi pociechami... i mną również - liczymy na Ciebie.

Nie będę się dziś rozpisywać, bo już mi sił brakuje, ale jutro postaram się bardziej przyłożyć.

Bardzo Cię kocham.