wtorek, 15 stycznia 2019

BO WODA MA WIELKIE ZNACZENIE...


Zdjęcie pochodzi ze strony https://www.natura-zdrowie.pl/product/dzbanek-alkalizujacy-wode-sw001a/


Zdrowie - to najważniejsza rzecz w naszym życiu. Można mieć pieniądze, miłość, karierę, ale jeśli nie ma się zdrowia... nie ma się nic. Jednak żeby być zdrowym, trzeba mieć na uwadze kilka, bardzo ważnych rzeczy i o jednej z nich chcę Wam dziś opowiedzieć.




Na rynku możemy znaleźć mnóstwo produktów wspomagających prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Są witaminy, suplementy, zioła i tym podobne wynalazki, ale często kupując je zapominamy o bardzo ważnej i jakże niezbędnej rzeczy, bez której żadne zioła i witaminy nie mają racji bytu. Woda - to ona jest nam niezbędna by żyć! Często słyszy się, że powinniśmy pić co najmniej dwa litry wody dziennie i to prawda, tak powinno być. Dodam, że człowiek nie przeżyje tygodnia bez wody.  Jednak nie sama woda ma tutaj znaczenie, ale również jej jakość, bo co z tego,  że będziemy pili dwa litry napojów, które będą nieoczyszczone, pełne toksyn i w których nie znajdziemy składników odżywczych? Nawet do akumulatora w samochodzie dodaje się wodę oczyszczoną, a nasz organizm to przecież także akumulator, z tym, że my potrzebujemy nie tylko oczyszczenia, ale także wyżej wspomnianych składników. Odpowiednia więc dla nas woda zwie się wodą alkaliczną. Fajną sprawą jest to, że możemy ją uzyskać także w warunkach domowych zaopatrując się w jonizator wody.

Co to właściwie jest woda alkaliczna? Została ona wynaleziona już w latach siedemdziesiątych przez rosyjskiego naukowca prof. Aliochina. Zauważył on, że robotnicy, którzy myli się w wodzie jonizowanej dużo szybciej pozbywali się ran i otarć, które po prostu goiły się bardzo szybko. Prowadził więc nadal swoje badania, które z czasem pokazały, że powyższa woda ma właściwości odkwaszające, a co za tym idzie potrafi odtruwać, neutralizować i usuwać toksyny z organizmu. To właśnie nadmierne zakwaszenie organizmu powoduje szybkie starzenie, a równocześnie jest przyczyną wielu chorób, w tym nowotworowych. Podczas leczenia mojego męża, chorego na raka nerki, bardzo zwracaliśmy uwagę na odpowiednie Ph i nawet sprawdzaliśmy go papierkami lakmusowymi, nie wiedzieliśmy jednak o tym, że należy też pić wodę alkaliczną, czego bardzo żałuję, bo potrafi ona leczyć wiele chorób, jak również im zapobiegać. Naturalna woda alkaliczna występuje w przyrodzie i pochodzi z topniejących lodowców, ale kto z nas ma dostęp do lodowca?

A co to jonizator wody? To jest właśnie urządzenie, które w domu może nam zastąpić lodowiec i bynajmniej nie będzie ono dawać nam chłodu, ale właśnie wodę alkaliczną, tak bardzo wspierającą nasz organizm. Są dwa rodzaje takich urządzeń: przenośne i przepływowe. Najprostszym i zarazem najtańszym jonizatorem przenośnym jest dzbanek alkalizujący wodę, nazwany AOK108A, widoczny na głównym zdjęciu. Jego wkład posiada ujemne jony wodorowe, które czynią wodę bogatą w antyoksydanty. Zmienia też strukturę cząsteczek, zmieniając je na malutkie, dzięki czemu dużo lepiej nawadniają nasz organizm, a równocześnie wzbogacają wodę w pierwiastki. Taka woda jest najbardziej zbliżona do krystalicznie czystej wody sprzed setek lat.

Kolejnym jonizatorem, o którym chcę opowiedzieć jest także jonizator w formie dzbanka, ale już z bardziej zaawansowana techniką i nazywa się aQuator Classic. Ten produkt wytwarza wodę alkaliczną nie za pomocą filtra, ale przez elektrolizę oraz posiada elektroniczny wyświetlacz dzięki któremu możemy spersonalizować swój dzbanek, ale też odczytać parametry wody, możemy zmienić ph, dowiemy się kiedy należy wymienić membrany czy wyczyścić elektrody. 

I na koniec opowiem o jeszcze jednym jonizatorze, takim z górnej półki, zarówno jakościowej jak i cenowej. Nazwa owego cudeńka to BTM-101S i jest to jonizator przeznaczony do instalacji na kuchennym blacie, czyli inaczej mówiąc, podłączamy go do kuchennego kranu. Ma on dziewięć dużych, tytanowych płyt pokrytych platyną i produkuje wodę w systemie elektrolizy ciągłej. Tutaj również elektroniczny wyświetlacz pokazuje wszystkie parametry, a nawet alarmuje kiedy trzeba wymienić filtry. Wyposażony został w zaawansowany system filtrujący z wbudowaną membraną UV oraz nanotechnologią srebra w filtrze. Mamy tu aż 15 warstw filtrujących dzięki czemu w wodzie nie znajdziemy żadnych grzybów, bakterii czy nawet rdzy z rur doprowadzających wodę. Sam też czyści elektrody po każdorazowym zużyciu 10 litrów wody. No i równie ważna rzecz - opisywany jonizator świetnie wygląda ;). 

Po więcej informacji zapraszam na stronę, na którą przeniesie Was kliknięcie w link pod zdjęciem lub klik w słowa podświetlone na niebiesko.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka