Zwyciężyły trzy Panie: Sylwia testuje i radzi, Marzena Bartoszek i Domowy Klimacik U Madzi.
Gratuluję i zapraszam Panie do podania adresu do wysyłki na adres mail: olkasandra@o2.pl lub w wiadomości prywatnej na facebooku :).
Mam dziś dla Was prawdziwą gratkę. Dowiecie się jak i czym pielęgnować suchą i swędzącą skórę, a dodatkowo będziecie mogli wygrać zestaw produktów, o których będę pisała. Dlaczego opiszę aż cztery produkty w jednym poście? Bo żeby uzyskać jak najlepszy efekt i długotrwałe działanie, najlepiej stosować wszystkie cztery, kompleksowo. Co to za produkty i dlaczego są takie skuteczne? Zapraszam do lektury i do konkursu, ale o tym na końcu postu.
Pierwszy produkt to:
INTENSYWNY BALSAM ŁAGODZĄCY SWĘDZENIE DEMSA.
Jest to balsam, który potrafi zdziałać cuda. Jest to unikalny balsam przeznaczony do łagodzenia swędzenia - najbardziej uciążliwego objawu AZS (ATOPOWEGO ZAPALENIA SKÓRY). Jego głównymi zaletami jest to, że przynosi natychmiastową ulgę swędzącej i podrażnionej skórze atopowej i dzięki redukcji swędzenia może ograniczać potrzebę drapania. Konsystencję ma zwięzłą, trzeba troszkę wcierać podczas aplikacji. Po posmarowaniu od razu odczuwamy ulgę i nawilżenie skóry. U mnie pojawia się ten problem w zimie, kiedy tylko rozpocznie się sezon grzewczy. Swędzi mnie, piecze, skóra robi się sucha. Tej zimy ratowały mnie właśnie produkty DEMSA.
Kolejna rzecz to:
PREPARAT DO MYCIA
Preparat skutecznie oczyszcza skórę nie naruszając warstwy hydrolipidowej naskórka, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia będące efektem stanu zapalnego skóry oraz nawilża i odżywia skórę.
Można go stosować zarówno w wannie jaki pod prysznicem. Żel jest miodowego koloru i gęstej konsystencji, nie ma jednak problemu z rozprowadzaniem na mokrej skórze ani późniejszym spłukiwaniem. Pieni się delikatnie i ma delikatny zapach, dość przyjemny ale specyficzny. Po zastosowaniu skóra staje się miękka, gładziutka i nawilżona.
Następny w kolejce jest:
KREM DO TWARZY
Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia będące efektem stanu zapalnego skóry, skutecznie łagodzi swędzenie, doskonale nawilża i odżywia delikatną skórę twarzy, odbudowuje barierę ochronną skóry, odpowiedni pod makijaż i preparat przeciwsłoneczny. Krem na jasny kolor i rzadką konsystencję, bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki na skórze. Stosujemy go u mnie w domu tylko doraźnie, kiedy zmiany na skórze się pojawiają. Po zastosowaniu kremu zmiany znikają tak szybko jak się pojawiły.
KREM DO CIAŁA
Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia będące efektem stanu zapalnego skóry, skutecznie łagodzi swędzenie, odbudowuje barierę ochronną skóry dzięki czemu skóra lepiej broni się przed wpływem czynników zewnętrznych, przywraca i utrzymuje optymalne nawilżenie skóry. Ma gęstą konsystencję, rozprowadza się jednak bez problemu i szybko wchłania pozostawiając skórę maksymalnie nawilżoną, aksamitnie miękką i jedwabiście gładką. Krem działa błyskawicznie, ale po zaprzestaniu stosowania dolegliwości wracają i znów trzeba go stosować.
Podsumowując - kosmetyko DEMSA to produkty dla osób z AZS lub po prostu suchą i swędzącą skóra. Nie zawierają sterydów, działają antybakteryjnie, zmniejszają podrażnienia i zaczerwienienia, łagodzą swędzenia, skutecznie nawilżają i przywracają optymalna kondycję skóry.
Zawierają w składzie:
- uśpian różnolistny
- rabarbar dłoniasty
- portulakę pospolitą
- selernicę
- tarczycę bajkalską
- lukrecję
- orzechowiec myjący
- rabarbar dłoniasty
- portulakę pospolitą
- selernicę
- tarczycę bajkalską
- lukrecję
- orzechowiec myjący
U mnie taki zestaw się sprawdził, a u Was? Stosowaliście już?
KONKURS
Do wygrania jest zestaw widoczny na zdjęciu, czyli:
INTENSYWNY BALSAM ŁAGODZĄCY SWĘDZENIE, PREPARAT DO MYCIA, KREM DO CIAŁA I PORADNIK PIELĘGNACJI SKÓRY ATOPOWEJ DEMSA.
Co trzeba zrobić?
Odpowiedz w komentarzu pod tym postem na pytania poniżej i wygraj jeden z trzech zestawów kosmetyków Demsa.
1. Czy Ty bądź ktoś z Twojej rodziny lub bliskich Ci znajomych ma AZS?
2. Jaki jest ulubiony rytuał pielęgnacyjny Twój lub Twojego dziecka?
1. Czy Ty bądź ktoś z Twojej rodziny lub bliskich Ci znajomych ma AZS?
2. Jaki jest ulubiony rytuał pielęgnacyjny Twój lub Twojego dziecka?
Konkurs trwa od 27.03.2016 do 10.04.2016. Zwycięzców wybieram ja. Wygrani wysyłają na mojego maila swoje dane, a ja przekazuję je sponsorowi.
Ogłoszenie wyników nastąpi do 5 dni po zakończeniu konkursu. Pełen
regulamin znajduje się TU. Miło mi będzie jeśli zaobserwujecie mój blog i polubicie NA FACEBOOKU - oczywiście nie jest to warunek konieczny :). Wygrywają trzy osoby, każda jeden zestaw widoczny na zdjęciu.
Super konkurs. Życzę powodzenia wsystkim :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z kosmetykami tej firmy.
OdpowiedzUsuńMasz więc okazję je poznać.
UsuńOczywiście, że biorę udział bo kosmetyków nie znam a chętnie poznam, gdyż mój 7 letni syn cierpi na AZS.
OdpowiedzUsuńRytuał pielęgnacyjny mojego dziecka (nie będzie oryginalnie) to długie pluskanie i moczenie się w wanie :)
Oczywiście lubię ;) i udostępnione.
Sylwia musisz spróbować, to naprawdę pomaga!
UsuńDzisiaj świętuję, ale wezmę udział ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia:*
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, mogłyby mi się podobać. :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale oczywiście biorę udział:) Mój starszy synek cierpi na AZS. Nie ma tego stwierdzone od lekarza, ale ciągle musimy go smarować jakimiś specyfikami, bo na rączkach i kolanach itp. miejscach pojawiają się zaczerwienienia i przesuszenia. Rytuał u obu moich chłopaków wygląda tak samo: bajka, ZABAWA W WANNIE, mycie, SMAROWANIE KREMAMI, książeczka, buziaczki i spać ;) ale z tą pielęgnacją to różnie bywa, bo smarować się nie lubią ;)
OdpowiedzUsuńUdostępnione na fb ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią biorę udział.Tym,bardziej,że u mnie w domu występują problemy ze skurą
OdpowiedzUsuńPowodzonka póki co :)
OdpowiedzUsuńU nas niestety nie wszystko się sprawdziło.
OdpowiedzUsuń1. Sama mam AZS, ten problem szczególnie jest dla mnie uciążliwy w okolicy czoła, nie mogę przez ten problem pozbyć się grzywki a chciałabym coś w sobie zmienić.
OdpowiedzUsuń2. Pielęgnacyjny rytuał mojego dziecka jako ulubiony to kąpiel w wannie z bąbelkami, zabawkami wodnymi aż do momentu pomarszczonych rączek :)
1. Sama mam AZS, ten problem szczególnie jest dla mnie uciążliwy w okolicy czoła, nie mogę przez ten problem pozbyć się grzywki a chciałabym coś w sobie zmienić.
OdpowiedzUsuń2. Pielęgnacyjny rytuał mojego dziecka jako ulubiony to kąpiel w wannie z bąbelkami, zabawkami wodnymi aż do momentu pomarszczonych rączek :)
Stosujemy i polecamy każdemu z problemami skórnymi.
OdpowiedzUsuńMy używaliśmy tych kosmetyków i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mój Jasio tez ma problemy ze skórą i po zastosowaniu produktów naprawdę jej stan bardzo się poprawił.
OdpowiedzUsuńdzieciaki maja AZS musze uwazac co kupowac co maja jesc w czym prac pranie narazie jestesmy na drodze poszukiwan zlotego srodku dla ich skóry rytm pielegnacyjny najczesciej rano i wieczorem smarowanie zmian skórnych czasami czesciej
OdpowiedzUsuń1. stwierdzonego AZS nie mamy, ale od początku synek miał bardzo sucha skórę , Musieliśmy smarować jakimiś robionymi kremami. Teraz pojawiają mu się tylko takie suche plamki w okolicach kolan.
OdpowiedzUsuń2.rytuał = najzwyklejszy wanna, pluskanie się w wodzie,smarowanie kremem. MIĘKKA PODUSIA I SPABIR :)
1.Witam, biorę udział, bo mój 6 miesięczny syn Davidek ma poważną egzeme (AZS) stwierdzoną przez lekarza...ja także od lat jestem alergiczką i mam również problemy z AZS, głównie przy zmianie pór roku. Davidek od urodzenia ma problemy ze skórą,jego skóra jest sucha,podrażniona i zaczerwieniona, Davidek cały czas się drapie i musimy go pilnować,zakładamy mu nawet specjalne rękawiczki, ale i to nie pomaga...najgorzej jest w nocy, bo dziecko budzi się ,nie ma rękawiczek,i jest całe podrapane, na policzkach ma nawet krew...największe zmiany chorobowe u Davidka są na policzkach, czole, całym brzuchu i rączkach w okolicy łokci...czasami nie wiem już co mamy robić, jak go leczyć, stosujemy różne maści,kremy i nie ma poprawy...lekarz mówi,że będzie lepiej gdy przyjdzie wiosna i zaświeci słońce...modle się,żeby tak było....ubieramy dziecko w bawełniane, luźne ubranka,żeby nie było obtarć i skóra mogła swobodnie oddychać...2.Naszym ulubionym rytuałem pielęgnacyjnym jest oczywiście kąpiel i smarowanie całego ciała kremikami. Mój Davidek uwielbia się kąpać, sam garnie się do wody, bo lubi kopać nóżkami i bawić się w wanience z kaczuszką...niestety musimy w uzgodnieniu z lekarzem ograniczać mu kontakt z wodą,ze względu na stan skóry...dziecko kąpane jest 1-2 razy w tygodniu,kąpiel może trwać maksymalnie 10 minut przy temp.37-38 stopni lub nawet niższej...Nie możemy stosować żadnych chemicznych kosmetyków ze sklepu,więc dziecko kąpiemy w płatkach owsianych i mące ziemniaczanej...Chciałabym wygrać bardzo ten zestaw Demsy dla Davidka, by spróbować czy jakoś te kosmetyki pomogą lub chociaż trochę zmniejszą te objawy chorobowe u mojego syna,powiem szczerze...próbuje wszystkiego ,żeby jakoś móc pomóc mojemu synowi Davidkowi....
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,miejmy nadzieje,że będzie lepiej...
Do tej pory nie stosowaliśmy kosmetyków DEMSA, i nie wygraliśmy ich w żadnym konkursie.
Z ogromną przyjemnością biorę udział w konkursie.Przyznam,że nie znam produktów DEMSA,dlatego też mam nadzieję,że może wkrótce poznam ich dobroczynne działanie.Na AZS choruje moja siedemnastoletnia siostrzenica,która po transplantacji nerki nabawiła się tego schorzenia.Weronika była u wielu lekarzy dermatologów,ale po chwilowej poprawie choroba wraca jak bumerang.Dla nastolatki to jest ogromnie wstydliwy problem,bo niestety ogniska chorobowe umiejscowiły się szczególnie w okolicach dłoni i stóp.Niestety jakoś trzeba z tym "pasożytem" funkcjonować.�� Mój ulubiony rytuał pielęgnacyjny rozpoczyna wieczorna,długa kąpiel w pachnącej pianie(koniecznie w wannie)+dobra książka czytana w tejże wannie.Po kąpieli natomiast uwielbiam nacierać swoje ciało jakimś obłędnym,dobrze nawilżającym balsamem,najlepiej codziennie innym.Chociaż nie wiem jak byłabym zmęczona i musiałabym zadowolić się błyskawicznym prysznicem,to mój wieczorny rytuał z balsamem zawsze musi być zachowany.Już tak się do niego przyzwyczaiłam,że chyba nie mogłabym bez niego zasnąć.Nigdy nie miałam takiej sytuacji,więc nie wiem czy tak by było. Weronka Astramowicz-to konkurs dla Ciebie,bierz proszę udział,bo warto.Zapraszam również Natalia Kulejewska oraz Danuta Koźmin i wszystkich moich znajomych.Spieszcie się,bo zostało mało czasu.��
OdpowiedzUsuń1. Na AZS choruje córeczka mojej przyjaciółki, więc wiem niestety, co to za przypadłość. Jej podarowałabym również ten zestaw.
OdpowiedzUsuń2. Ulubiony rytuał kąpielowy mojej córki to... zaciąganie mamy pod prysznic; oczywiście to ona ma być tam pierwsza, jeśli ja pierwsza tam wskoczę, są wielkie protesty i lamenty ;-) Następnie wybieramy żel, którym będziemy się myć - i z racji tego, że córka chce być damą i uważa się za takową (ma już przecież prawie 4 latka), to nie stosuje żeli dla dzieci, tylko uparcie sięga po moje. Całe szczęście, że wszystkie są z dobrym składem, nie powodujące żadnych alergii, zaczerwienień, swędzenia, itp. Na koniec uparciuszka chce jeszcze nakładać trochę peelingu cukrowego, bo przecież wg niej ma brzydką skórą i musi ją sobie wygładzić... Po dyskusjach (a za każdym razem są) dostaje ilość peelingu wielkości paznokcia, który pieczołowicie stara się rozsmarować po swoich nogach ;-) No i w przypadku zachlapania włosów wodą, obowiązkowo musi być później założony wielki turban z ręcznika na głowie ;-) Taki to oto nasz wieczorny rytuał ;-)
Ale super 😊 sprawdzimy kolejną kuracje.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo,że mogłam wygrać te cudowne kosmetyki dla mojego syna Davidka, bo to dla niego grałam...jutro znowu idę z małym do lekarza...Cieszymy sie ogromnie z nagrody, mam nadzieję, że pomogą Davidkowi ;) Dziękujemy Wam I sponsorowi,Kochamy Was za Wasze dobre serduszka...
OdpowiedzUsuń