Dziś zmieniamy klimat. Będzie miło, rozrywkowo i przyjemnie. Dziś gramy z WYDAWNICTWEM TREFL :) w dwie gry. Będziemy czarować i robić mikstury na festiwalu czarów oraz urządzimy party na ranczu. Zapraszam więc wszystkie czarownice i imprezowiczów na post :).
PENTOS
Czary mary, hokus pokus... Wreszcie nadszedł czas wyczekiwanego przez wszystkich Festiwalu Czarów! Podczas tego corocznego pokazu magicznych talentów do walki stajecie Wy, Uczniowie Czarnoksiężnika. Waszym zadaniem jest łączenie tajemnych składników tak, aby uzyskane z nich mikstury po spożyciu pozwoliły Wam rzucać potężne czary. Poraźcie publiczność czarnoksięską wirtuozerią, dajcie pokaz zmyślności i sprytu!
PENTOS to gra dla 2 do 5 graczy w wieku od siedmiu lat.W małym, czarno białym pudełku znajdziemy 45 kart składników (mają one czarny rewers), 10 kart specjalnych (szary rewers) i instrukcję :). Pudełko jest bardzo fajnej wielkości, w sam raz do zabrania do plecaka czy torebki w plener.
Tasujemy dokładnie 45 kart składników i układamy na stoliku 3 kolumny po dwie karty każda, dobierając karty z wierzchu talii składników. Każda kolumna to jeden magiczny kocioł, w którym mieszamy mikstury. Potem dokładnie tasujemy 10 kart specjalnych i odkrywamy z tej talii dwie pierwsze karty.
Losowo wybrana osoba rozpoczyna grę, biorąc z talii składników trzy karty i dokłada do każdego kotła po jednej z nich. Jeżeli w którymkolwiek kotle po wykonaniu tych ruchów znajdą się co najmniej dwie karty tego samego koloru lub tej samej wartości, gracz wybiera jedną dowolną kartę z kart w kotłach i bierze ją na rękę. To było DORZUCANIE DO KOTŁA.
Teraz czas na KOSZTOWANIE MIKSTURY czyli wzięcie na rękę wszystkich kart tego samego koloru, lub wszystkich składników o tej samej wartości z jednego z kotłów.
I RZUCAMY CZAR. To wykorzystujemy, kiedy chcemy odrzucić część kart mających na ręce. Do wyboru mamy trzy czary: MEGALOS, PENTOS I MIKROS. Jakie to czary i na czym polegają, przeczytacie w instrukcji ;).
Rozdanie kończymy kiedy jeden z graczy rzuci czar PENTOS, lub kiedy talia składników jest już pusta i gracz nie może wykonać żadnego z ruchów. Trochę skomplikowane prawda? Nie martwcie się jednak, bo może ja opowiadam dość zawile, ale instrukcja obsługi świetnie Wam wszystko wyjaśni. Ja w każdym razie uwielbiam ta grę, bo nie tylko bawi, ale zmusza do logicznego myślenia i na długo zabija nudę.
RANCZO PARTY
Jak widać na zdjęciach, gra znajduje się w "kieszonkowej" wielkości pudełku, na którym widnieją wesołe obrazki zwierząt. W środku znajdziemy 49 kart (7 kompletów po 7 kart zwierząt gospodarskich), 40 zielonych żetonów zwycięstwa i instrukcję. Jest to gra dla 2 do 4 graczy w wieku od 8 lat. Jedna runda trwa około 10 minut :).
Zadaniem graczy jest kompletowanie wierszy i kolumn siedmiu kart, przedstawiających zwierzęta gospodarskie udające się na huczne przyjęcie urodzinowe psa Pikusia. Zaczynamy oczywiście od potasowania wszystkich kart. Tylko porządnie ;). Każdy z graczy bierze siedem kart i dokładnie się z nimi zapoznaje. Pierwszą z pozostałych kart kładziemy stroną odkrytą na stole. Reszta kart, rewersem do góry, tworzy talię gry. Obok kart układamy sobie żetony zwycięstwa. Zaczyna gracz siedzący po lewej stronie najmłodszego uczestnika. Dobiera kartę z wierzchy talii i mając w ten sposób osiem kart w ręce, zagrywa jedną z nich. Kładzie zwyczajnie swoją kartę obok karty wyłożonej przez poprzedniego gracza. Przykładowo - jeżeli na stole leży karta z numerem 5 (koza) to możemy wyłożyć kartę z numerem cztery lub sześć. I potem to samo robi następny uczestnik i następny. W efekcie końcowym mamy ułożoną kostkę, składająca się z siedmiu wierszy i siedmiu kolumn. Może zdarzyć się tak, że żadna z kart nie będzie pasowała, można odłożyć jedną ze swoich kart na spód talii i zabrać inną z wierzchu. Gra kończy się w momencie, gdy każdemu z graczy pozostanie w ręku już tylko jedna karta.Wygrywa ten, który zdobył najwięcej żetonów. O tym za co zdobywa się żetony i inne kwestie, które w moim opisie są niejasne rewelacyjnie opisuje instrukcja ;).
Obie gry są grami karcianymi strategicznymi. Są niewielkich rozmiarów, dzięki czemu możemy zabrać je ze sobą dosłownie wszędzie, bo zmieszczą się nawet większej kieszeni. Bardzo przypadło mi też do gustu bardzo profesjonalne wykonanie i zadbanie o każdy szczegół. Ilustracje również są świetne i wyjątkowo przyciągają wzrok. My zawsze, kiedy idziemy na spacer z dziećmi zabieramy jedną z nich ze sobą, bo dzieci, jak to dzieci, kochają się nudzić ;).
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.