I tak Kochani nadszedł dzień kolejnych licytacji na rzecz mojego męża. Witamina się kończy, pieniądze również... ale dajemy radę. Kolejny raz Anioły nie zawiodły...
Mamy mnóstwo rzeczy przekazanych na licytację, brakuje jedynie większej ilości osób, które zechciałyby te rzeczy kupić, jestem jednak pełna nadziei, że wszystko się uda, bo mamy na t 14 dni, bo tyle trwa wydarzenie na facebooku. Sami zobaczcie jakie cudowne rzeczy można wylicytować, a to tylko niektóre z nich. Mamy tez skórzany fotel, zegarki, kosmetyki z Avon, biżuterię i wiele, wiele innych.
Jeżeli chcielibyście dołączyć do wydarzenia, chociażby tylko po to żeby udostępnić go dalej, to będę bardzo wdzięczna. Wydarzenie znajdziecie TU
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.