Jakiś czas temu mieliście okazję przeczytać tutaj recenzję książki Alicji Masłowskiej - Burnos pt: "Nie wchodź w moją ciszę". Dziś chciałabym Wam przedstawić kontynuację. Czy udana i ciekawą? Zapraszam na post.
Pierwsza część powieści była przyjemna w czytaniu, ale brakowało mi w niej czegoś, a czego, pisałam o tym TU. W "Odprowadzam ciszę już po kilku pierwszych stronach wiedziałam, że to "coś" się znalazło, a sama autorka nabrała szlifu. Historia stała się pełna emocji i przekonująca. Widać wyraźnie, że talent autorki mocno ewaluował, tak samo, jak główna bohaterka - Maja Karewicz.
"Thriller psychologiczno-erotyczny, będący kontynuacją głośnego debiutu literackiego „Nie wchodź w moją ciszę”, uznanego za jedną z najlepszych premier książkowych 2016 roku. Pozycja nie jest finałem zakańczającym historię Mai Karewicz i Adama Starskiego, lecz kolejną częścią „Trylogii ciszy”. Namiętne i niecodzienne uczucie pracoholiczki Mai Karewicz i zabójczo przystojnego, charyzmatycznego dewelopera Adama Starskiego zostanie wystawione na poważną próbę. Kochankom przyjdzie zmierzyć się z chorobliwie mściwym Albertem Lenkiewiczem i jego nieobliczalnymi pracownikami. Czy zdołają wytrwać razem?
„Odprowadzam ciszę” to głęboka opowieść o człowieku, o jego sile, o jego lęku, ale przede wszystkim, o tym, że nawet z największej opresji, jest w stanie uratować nas już tylko miłość.
Tym razem Alicja Masłowska - Burnos zdecydowanie wkracza na terytorium thrilleru - psychologiczno - erotycznego, dowodząc, że doskonale czuje się właśnie w tym gatunku. Wątek kryminalny został wyraźnie zarysowany. Spójna narracja i niejednoznaczność głównych bohaterów fascynuje i intryguje, sprawiając, że wraz z nimi czytelnik bez reszty wnika w zaskakującą akcję."
"Thriller psychologiczno-erotyczny, będący kontynuacją głośnego debiutu literackiego „Nie wchodź w moją ciszę”, uznanego za jedną z najlepszych premier książkowych 2016 roku. Pozycja nie jest finałem zakańczającym historię Mai Karewicz i Adama Starskiego, lecz kolejną częścią „Trylogii ciszy”. Namiętne i niecodzienne uczucie pracoholiczki Mai Karewicz i zabójczo przystojnego, charyzmatycznego dewelopera Adama Starskiego zostanie wystawione na poważną próbę. Kochankom przyjdzie zmierzyć się z chorobliwie mściwym Albertem Lenkiewiczem i jego nieobliczalnymi pracownikami. Czy zdołają wytrwać razem?
„Odprowadzam ciszę” to głęboka opowieść o człowieku, o jego sile, o jego lęku, ale przede wszystkim, o tym, że nawet z największej opresji, jest w stanie uratować nas już tylko miłość.
Tym razem Alicja Masłowska - Burnos zdecydowanie wkracza na terytorium thrilleru - psychologiczno - erotycznego, dowodząc, że doskonale czuje się właśnie w tym gatunku. Wątek kryminalny został wyraźnie zarysowany. Spójna narracja i niejednoznaczność głównych bohaterów fascynuje i intryguje, sprawiając, że wraz z nimi czytelnik bez reszty wnika w zaskakującą akcję."
Maja to kobieta sukcesu, pracoholiczka, która po przykrych, wręcz tragicznych doświadczeniach z poprzedniej części, stara się odnaleźć wewnętrzną równowagę, a zarazem zapomnieć o ogromnej stracie... dziecka. Kobieta przewartościowała swoje życie, nauczyła się, że praca nie jest lekiem na całe zło i stała się bardziej ludzka. Nareszcie ma uczucia, które autorka świetnie naświetliła. Jej narzeczony, Adam, jest tutaj troszkę w tle, jednak i dla jego przemyśleń znalazło się miejsce. Nasza para musi w "Odprowadzam ciszę" zmierzyć się z przeszłością, wsłuchać w samych siebie i postarać się zapomnieć i wybaczyć. Czy im się to uda?
Alicja Masłowska - Burnos stworzyła piękną i ciepłą historię, świetnie wplatając do niej wątek kryminalny, psychologiczny i erotyczny. Zdania są pełne i ciekawie sformułowane. dialogi, jak dla mnie, jeszcze zbyt proste i krótkie, aczkolwiek interesujące. Bardzo podoba mi się też to, że książka skłania do myślenia i zadumy nad tym, co w życiu jest wartościowe.
Powieść czyta się z zapartym tchem i na prawdę trudno się od niej oderwać. Bohaterowie są tu wyraziści i oryginalni. I Maja i Adam budzą we mnie sympatię i łatwo się z nimi utożsamiam. Zżyłam się z nimi do tego stopnia, że z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części.
Książkę polecam wszystkim, którzy lubią dobrą i emocjonująca literaturę, będącą świadectwem tego, że nasi polscy autorzy potrafią pisać równie dobrze, jak Ci zagraniczni. Więcej na ten temat znajdziecie TU
Pragnę Was też zaprosić na kilka zapowiedzi WYDAWNICTWA PSYCHOSKOK, których nie mogę się już doczekać.
„Gwiezdna Twierdza” Marka Pietrachowicza to kontynuacja „Mądrości Wiedźmy”, powieści z kategorii fantasy.
Raiana, jako władczyni swego klanu, ma sporo obowiązków na głowie, ale szeroki świat nie pozwoli jej na długo o sobie zapomnieć. Jest zmuszona ponownie wziąć udział w doniosłych wydarzeniach, mających wpływ na losy Krain Jasnego Słońca.
To już druga wielka wyprawa młodej i zaradnej czarownicy Raiany po szerokim świecie – i znów bez jej zgody. Zawierucha wojenna dociera do jej kraju, Cormaen, i wiedźma zostaje przez nią rozdzielona od swego męża. Kierowana radami zjaw z Zaświatów oraz ścigana przez potężnych nieprzyjaciół, powoli odkrywa otchłanną, ponurą tajemnicę, kryjącą się za działaniami ich wrogów. Oto, bez cienia przesady, ponownie ważą się losy wszystkich wolnych krajów.
Raiana, jako władczyni swego klanu, ma sporo obowiązków na głowie, ale szeroki świat nie pozwoli jej na długo o sobie zapomnieć. Jest zmuszona ponownie wziąć udział w doniosłych wydarzeniach, mających wpływ na losy Krain Jasnego Słońca.
To już druga wielka wyprawa młodej i zaradnej czarownicy Raiany po szerokim świecie – i znów bez jej zgody. Zawierucha wojenna dociera do jej kraju, Cormaen, i wiedźma zostaje przez nią rozdzielona od swego męża. Kierowana radami zjaw z Zaświatów oraz ścigana przez potężnych nieprzyjaciół, powoli odkrywa otchłanną, ponurą tajemnicę, kryjącą się za działaniami ich wrogów. Oto, bez cienia przesady, ponownie ważą się losy wszystkich wolnych krajów.
Tytuł tomiku poetyckiego „Co oczy widzą i co serce czuje”, doskonale prezentuje jego zawartość. Wewnątrz zgromadzono bowiem utwory odnoszące się do znanej nam wszystkim codzienności.
Tuż obok wierszy wychwalających piękno i radość życia, uwznioślających znaczenie miłości, wywołujących uśmiech na twarzy, znajdziemy utwory przepełnione nostalgią, odnoszące się do tematów trudnych i bolesnych.
Różnorodność wierszy zebranych w tomiku stanowi gwarancję, że każdy miłośnik poezji znajdzie w nim coś dla siebie.
Bajeczka wierszowana, która zabiera dzieci w przepiękną podróż do świata zoologicznego. Maluchy mają okazję poznać zwierzęta, które nie występują w naszym klimacie, a są to między innymi: papugi, nosorożce, żyrafy, wielbłądy. Wiele ciekawostek o egzotycznych zwierzątkach i kolorowe ilustracje spowodują, że dzieci zobaczą różnice pomiędzy naszymi „polskimi”, a tymi z innych kontynentów. Prosty, lekki i humorystyczny język sprawi, że dzieci będą oczarowane i zafascynowane opowiastką. Forma rymowana natomiast sprawi, że najmłodsi czytelnicy będą zachęceni do odkrywania kolejnych gatunków i zgłębiania tajemniczego świata natury.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.