Jak widać na zdjęciu, doczekaliśmy się na moim blogu recenzji książki/poradnika dla tatusiów. No to panowie, już nie ma wymówki przed gotowaniem dla swych pociech i ograniczaniem się do zamówienia pizzy przez telefon. Od dziś, każdy tata ma poradnik, dzięki któremu poradzi sobie z łatwością ze świetnymi potrawami dla swych pociech.
Co wyróżnia ową książkę na tle innych książek kucharskich? Przede wszystkim to, że została skierowana bezpośrednio do ojców, a zanim została napisana, autorzy przepytali wielu osobników męskich z czym maja największy problem w kuchni oraz co ich przeraża. Czy jest to może brak umiejętności czy pomysłu na ciekawe, zdrowe i smaczne dania?
Przeglądając stronę po stronie zauważyłam, że rzeczywiście jest ona dla mężczyzn, gdyż już na początku znalazła się lista urządzeń jakie będą potrzebne do wykonania przez nich popisowych dań. Wszystkie składniki ograniczone są do minimum, bo jak wszyscy wiemy, umysł męski rzadko ogarnia większa ilość rzeczy jednocześnie. Dodatkowo czas wykonania w żadnym z przepisów nie przekracza 40 min, a w niektórych przypadkach jest to tylko 15 min.
Mówi się, że "mężczyźni są jak dzieci" i w związku z tym każdy przepis i potrawa są tak skonstruowane, że można śmiało wykonać je z dzieckiem. Pomaga w tym prosty system znaków, który ułatwia rozeznanie czy konkretne danie jest odpowiednia akurat dla naszej pociechy. Książkę podzielono też na odpowiednie działy. Mamy więc podział na śniadanie, obiad i kolację, ale nie tylko to, bo osobno jest są rozpisane zupy, makarony, sosy itp. Ładnie, prosto i wygodnie.
Książka ma twarda okładkę i lekko usztywniane strony, co chroni ja przed szybkim "zużyciem". Na każdej stronie wasz mężczyzna znajdzie tez zdjęcie potrawy jaka wykonuje (bo mężczyźni to wzrokowcy) i mała podpowiedź odnośnie tego, jaką role w przygotowaniach może odegrać dziecko. Jedyne czego mi tutaj zabrakło, to większej ilości kolorów, ale ja jestem kobietą i patrzę na książkę nieco innym okiem niż mężczyzna. Polecam!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.