DZIEŃ 77 - DOBRA PASSA...

 

Po wczorajszym poście nawiązującym do tematu o którym grzeczne dziewczynki nie powinny mówić, wracamy dziś do codzienności. Szarej,ponurej i deszczowej od bladego świtu. Miło było pisząc tego posta, chociaż na moment znaleźć się w innym świecie, bardziej zmysłowym i pikantnym. Wasze komentarze utwierdziły mnie w przekonaniu, że świat o którym pisałam nie jest czymś złym ani zakazanym. Jest światem innym , pociągającym i przyjemnym :)
Dobra, schodzimy na ziemię.
Pierwsza rzecz, o której chcę opowiedzieć, a nawet pochwalić się, to prezent jaki otrzymałam od średniej córki. Sandra była wczoraj na wycieczce w Bochni, miała czterdzieści złotych, a za dwadzieścia dziewięć złotych kupiła dla mnie prezent. Nie sobie lody czy inne rzeczy tylko dla mnie pamiątkę :) To bardzo miłe.

Wiedziała, że kolekcjonuję drzewka szczęścia (i słoniki z podniesioną trąbą)i kupiła mi takie drzewko z soli :)Takiego jeszcze nie mam. Druga rzeczą była przesyłka z Rekomenduj.to, dzięki któremu zostałam ambasadorką płatków Nestle Fitnes. Kilka dni temu skończyłam testowanie chłodników Winiary, a tu już następna kampania. Super :)

Wszystko było zapakowane w ogromne, kartonowe pudło, w którym znajdowało się kolejne, kremowe, przewiązane piękną wstążką A w nim znalazłam płatki Nestle Fitnes w różnych smakach (ale o tym w innym poście), metalowe pudełko właśnie na te płatki i ręczniczki. Oprócz tego naklejki Rekomenduj.to i przewodnik ambasadora. Rewelacyjna paczka, jak wszystkie w Rekomenduj.to.

Wysłano też do mnie paczkę, a raczej dwie (dla mnie i dla męża) z TRND POLSKA, gdzie dostaliśmy się do testowania jednodniowych soczewek kontaktowych (20 szt). Bardzo się cieszę z tej kampanii, bo i ja i mąż nosimy okulary, a jakoś nigdy nie było okazji "sprawić"sobie soczewek.

Trzecia kampania to internetowy sklep A-Tab (akcesoria do kuchni) z TestMeToo. Za dwadzieścia złotych mogę zrobić w tym sklepie zakupy, a potem ocenić cała transakcję :)

A na koniec otrzymałam maila, że zdjęcie mojego synka otrzymało nagrodę w postaci zestawu ręczników MOLA.

Bilans tygodnia:

-kampania Rekomenduj.to

-kampania TRND POLSKA

-kampania TestMeToo

-wygrana w konkursie MOLA

-wygrana w konkursie Paczkomaty InPost (zestaw kosmetyków Loreal)

Jeżeli o czymś zapomniałam to niebawem na pewno wspomnę :)

Co do dzisiejszego dnia to szału nie było. Rano sprzątanie (już sobotnie) i nudzenie się w domu z racji deszczowej pogody. Po południu wybrałam się z córkami na zakupy. Sandra kupiła sobie w H&M krótkie spodenki, Iruś też dostał, a w Sin Say kupiła koszulki i japonki. Najstarsza jakoś nie mogła sobie nic znaleźć w rozsądnej cenie. W drodze powrotnej wstąpiłyśmy jeszcze do Auchan, gdzie za 1/3 ceny (która zapłaciłabym w H&M) dziewczyny zaopatrzyły się w tenisówki, stopki, rajstopy itp. Sobie niestety nic nie wybrałam, ale tak szczerze, to nawet nie szukałam niczego dla siebie. Teraz jest już wieczór, usiłuję napisać w miarę rozsądny post, taki żeby was nie zanudzić na śmierć, a do tego oglądam film. Dobrze, że mam podzielną uwagę, bo w między czasie mąż ciągle o coś pyta, a dzieciaki mają tysiąc spraw, właśnie teraz. Za moment zmykam do spania, bo te nocne seanse z Greyem dają mi się już we znaki.

Więc Wy też zmykajcie... do łóżek... do mężów, chłopaków, dziewczyn itp. Zaczął się weekend...