Dziś drugi, i ostatni post o oleju, który pomaga zwalczać nie tylko raka, a już na pewno zapobiegać zachorowaniu na niego. Mowa będzie o OLEJU Z OSTROPESTU, którego cudowne działanie mój mąż poznał dzięki MAŁA OLEJARNIA
Mimo, że oba nie należą do najsmaczniejszych, to i tak mąż stosuje je bardzo chętnie, bo tak, jak mówiłam"wiara czyni cuda..."
Nie wiem czy już Wam pisałam jak wygląda leczenie mojego męża(konwencjonalne), ale napiszę jeszcze raz.
Wygląda to tak, że przez cztery tygodnie łyka codziennie chemię w tabletkach, o nazwie SUTENT. O ile pierwszy tydzień jest ok, to z każdym kolejnym pojawia się coraz więcej skutków ubocznych takich, jak: zmęczenie i ból kości. Jednak nie to jest najgorsze, najgorsze są wielkie pęcherze na stopach i dłoniach, przez które nie może chodzić, ani zginać palców w rękach. Po czterech tygodniach następuje dwutygodniowa przerwa, gdzie wszystko wraca do normy. Niestety mąż nigdy nie miał aż tak długiej przerwy, bo ból jest tak wielki, że w trakcie kuracji musi zrobić trzydniową przerwę, co wiąże się z tym, że później nie zostaje mu czternaście dni na "odpoczynek" ale tylko jedenaście. Dlatego ciągle zastanawiamy się nad metodami niekonwencjonalnymi leczenia nowotworu nerki, i próbujemy...ciągle, oczywiście wszystko w porozumieniu z lekarzem, który jest bardzo mądrym człowiekiem. Dlatego też naszą wiedzę poszerzyliśmy o informację na temat olejów naturalnych i ich zalet. I teraz chcę podzielić się tą wiedzą z Wami :)
Ostropest plamisty jest jednym z fenomenów natury. Wygląda jak oset, kwitnie na fioletowo i jest piękny. Mimo, że taki zwykły, to posiada niezwykłe właściwości.
Jest to starożytne ziele pochodzące z Samarii i niektórych części Izraela. Stosowane od tysiącleci jako lek na wątrobę.
Podstawową cechą ostropestu plamistego jest to, że oczyszcza i odtruwa przeciążoną i słabą wątrobę, jednocześnie ją wzmacniając,co jest bardzo potrzebne podczas kuracji antybiotykowych,zażywania ogromnych ilości leków,wątroby zniszczonej nadużywaniem alkoholu i...podczas chemioterapii. Ostropest plamisty skutecznie ogranicza wzrost komórek rakowych!Zbadano wpływ ostropestu plamistego na komórki rakowe min: skóry, pęcherza moczowego, jelita cienkiego, jelita grubego, piersi, szyjki macicy, raka prostaty, guzów języka,okazał się on zbawienny.
Amerykańscy naukowcy wykazali, że stosowanie ostropestu plamistego sprawia, że chemioterapia jest mniej toksyczna, osiąga większą skuteczność. Stosowanie ostropestu spowalnia, a nawet zatrzymuje wzrost komórek rakowych, oraz wszelkiego rodzaju guzów o podłożu rakowym .
Ostropest plamisty w celach leczniczych uprawia się teraz na szeroką skalę (w Polsce około 2 tys. ha). Działanie lecznicze wykazują owoce (zwłaszcza uprawiana odmiana Fructus Silybi mariani).
Co sprawia,że ma tak silne działanie antynowotworowe?
Sylimaryna, która pomaga zachować równowagę pomiędzy wytwarzaniem nowych, a obumieraniem starych komórek. Posiada właściwości przeciwzapalne. Coraz częściej uważa się, że nie tylko zabezpiecza tkanki przed nowotworem, ale również spowalnia, a nawet hamuje wzrost guzów.W wielu przypadkach zaobserwowano cofnięcie się również innych postępujących chorób takich jak marskość, żółtaczka, migrena, cukrzycy, zwyrodnienie tłuszczowe wątroby. Jest wskazany do stosowania zaraz po okresie leczenia chemio i radioterapią.
Olej z ostropestu możemy stosować wewnętrznie i zewnętrznie.
Zaleca się przyjmować olej 3 razy dziennie ok. 4 gramów (1 niecała mała łyżeczka przed jedzeniem).
Olej z ostropestu stosowany wg zaleceń nie powoduje żadnych skutków ubocznych.
Zastosowanie wewnętrzne oleju z ostropestu:
* zaburzenia funkcji wątroby
* zaburzenia dróg żółciowych tj. marskość wątroby, zapalenie wątroby, stłuszczenie wątroby, alkoholowe zapalenie wątroby,
* zapalenie jamy ustnej,
* silne działanie antynowotorowe
* zapalenie krtani,
* wydalanie substancji toksycznych z organizmu,
* obniża poziom cholesterolu,
* normalizuje procesy trawienia,
* wzmacnia i uelastycznia naczynia włosowate,
* polepsza wzrok,
* obniża ryzyko chorób serca i naczyń,
* wzmacnia system odpornościowy.
Zaleca się przyjmować olej 3 razy dziennie ok. 4 gramów (1 niecała mała łyżeczka przed jedzeniem).
Olej z ostropestu stosowany wg zaleceń nie powoduje żadnych skutków ubocznych.
Zastosowanie zewnętrzne oleju z ostropestu:
* oparzenia,
* do leczenia trudno gojących się ran,
* procesy ropne,
* egzema,
* rumień,
* nadmierne rogowacenie skóry,
* w świerzbiączce i innych objawach alergii atopowej oraz kontaktowej.
Kupicie go TU za cenę 10 zł.za100ml.
Moja ocena 20/10 :)
Kiedyś gdy będę mieć problem typu oparzenia na pewno po nią sięgnie.
OdpowiedzUsuńDziała na wiele rzeczy,nie tylko oparzenia.Warto po niego sięgać profilaktycznie.
UsuńŻyczę dużo zdrowia dla Twojego męża, trzymam za niego kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To bardzo miłe.
Usuńczytałam o nim wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten olej, a teraz stosuję również ostropest mielony, dobrze działa na wątrobę i oczyszcza organizm z toksyn
OdpowiedzUsuńNa oparzenia jest niezastąpiony!
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco, na pewno się nim zainteresuje :).
OdpowiedzUsuńdla męża przesyłam dużo siły i mocy!
OdpowiedzUsuńnigdy wcześniej nie widziałam tego produktu, ale na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuń