Zaczyna się okres jesienny,potem zima. Nie wiem jak Wam,ale mi w tym czasie nie chce się wychodzić z domu nawet na zakupy. Całe szczęście,że jest internet,laptop i...drogerie internetowe...
Właśnie na taką jedną drogerię ostatnio natrafiłam poszukując kilku potrzebnych rzeczy.
Chodzi tutaj o DROGERIA MIMBO
Jest to drogeria ,w której znajdziecie chyba wszystko co możliwe,począwszy od kawy,przez kosmetyki,środki doprania,kosmetyki samochodowe itd,a na pastach do butów skończywszy. Wiele produktów to oryginalne niemieckie rzeczy. I właśnie między innymi taką pastę do butów sobie zamówiłam. Kupiłam jeszcze nawilżane ściereczki do szkła,z zamiarem wykorzystania ich do czyszczenia okien przed świętami(czego szczerze nie cierpię) i płyn micelarny,bo ten który mam w domu powoli się kończy. Powiem Wam,że byłam bardzo mile zaskoczona niskimi cenami produktów i możliwością odbioru przesyłki w paczkomacie. Ale do rzeczy. Napiszę słów kilka o paście, którą kupiłam. Niby zwykła rzecz, a potrafi z naszych butów wydobyć prawdziwe piękno, zwłaszcza teraz, w okresie deszczów i słot. Nie jest to taka zwykła pasta, ale marki Bufalo.
Właśnie na taką jedną drogerię ostatnio natrafiłam poszukując kilku potrzebnych rzeczy.
Chodzi tutaj o DROGERIA MIMBO
Jest to drogeria ,w której znajdziecie chyba wszystko co możliwe,począwszy od kawy,przez kosmetyki,środki doprania,kosmetyki samochodowe itd,a na pastach do butów skończywszy. Wiele produktów to oryginalne niemieckie rzeczy. I właśnie między innymi taką pastę do butów sobie zamówiłam. Kupiłam jeszcze nawilżane ściereczki do szkła,z zamiarem wykorzystania ich do czyszczenia okien przed świętami(czego szczerze nie cierpię) i płyn micelarny,bo ten który mam w domu powoli się kończy. Powiem Wam,że byłam bardzo mile zaskoczona niskimi cenami produktów i możliwością odbioru przesyłki w paczkomacie. Ale do rzeczy. Napiszę słów kilka o paście, którą kupiłam. Niby zwykła rzecz, a potrafi z naszych butów wydobyć prawdziwe piękno, zwłaszcza teraz, w okresie deszczów i słot. Nie jest to taka zwykła pasta, ale marki Bufalo.
Po za tym jest w bardzo eleganckim opakowaniu.Pierwszy raz spotkałam się z tak ładnym wykonaniem opakowania dla pasty do butów. Pasta zamknięta jest w szklanym słoiku z plastikowym wieczkiem w kształcie"tortu". W górnej części zamknięta jest gąbeczka ,którą aplikujemy pastę na buty.
Nakładamy pastę na buty,pozostawiamy chwilkę i polerujemy. Producent nic nie wspomina o polerowaniu,bo nie ma takiej potrzeby,ale ja od dziecka tak robiłam i chyba robić nie przestanę :)Buty stają się po takim zabiegu odświeżone i błyszczące. Wygodna aplikacja to ogromny plus tej pasty i...brak zapachu. Większość past pachnie tak intensywnie , że ciężko rano wytrzymać w komunikacji miejskiej.
Cena pasty to 8,90 .
Moja ocena 10/10.
Cena pasty to 8,90 .
Moja ocena 10/10.
Lubię takie pasty i prawdę mówiąc bardzo często używam szczególnie zimą :)
OdpowiedzUsuńbrak zapachu na olbrzymi plus ! :)
OdpowiedzUsuńfajna pasta muszę polecić rodzinie;D
OdpowiedzUsuńCiekawa pasta, jeszcze nie miałam takiej która by nie śmierdziała, muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie jak tort. Jedna z rzeczy, którą warto mieć w domu.
OdpowiedzUsuńCena do tej jakości niska :)
OdpowiedzUsuń