Jest taki dzień, a właściwie noc, wigilijna noc, kiedy to wszyscy zasiadamy do tej jednej, jedynej kolacji, uroczystej i niepowtarzalnej. Wtedy też chcemy wyglądać inaczej niż zwykle, pachnieć inaczej niż zwykle i czuć się inaczej niż zwykle.
Ten wieczór jest magiczny pod każdym względem, dla mnie dodatkowo wyjątkowy, bo mogę kolejny rok spędzić go z mężem, bo jak na razie jego choroba jest dla nas łaskawa. Już na długo wcześniej planuję wszystko, łącznie z tym co w tym dniu ubiorę i czym będę pachnieć. Dlatego dziś pokażę Wam mój wigilijny zestaw.
Mój zestaw wigilijny składa się z:-seksownej bielizny
-złotego lakieru do paznokci (recenzja niebawem)
-czerwonej sukienki
-odżywki do włosów
-waniliowego zestawu do ciała
-kapci,bo po całym dniu szykowania moje nogi nie zniosą szpilek
-biżuterii
-wody perfumowanej CALVIN KLEIN DOWN TOWN
I na tym się dziś skupimy , na wodzie perfumowanej Calvin Klein Down Town, którą posiadam dzięki PERFUMY-PERFUMERIA
Wszyscy chyba znają perfumy i wody perfumowane ponadczasowego Calvina Kleina. Są to produkty wysokiej klasy, pięknych zapachach i wyjątkowej trwałości. Moja woda perfumowana nosi nazwę DOWN TOWN i znajdziecie ją TU.
Co mówi o niej producent?
Calvin Klein Down Town – nowoczesny zapach pełen energii i zmysłowości dla młodych, wyjątkowych i pewnych siebie kobiet. Kompozycja wykreowana w 2013 roku odzwierciedla główne cechy marki Calvin Klein czyli elegancję i prostotę. Down Town jest wyrazem naturalnego piękna i będzie idealny na każdą okazję. Twarzą kompozycji została aktorka Rooney Mara. Bukiet zapachowy tej wody perfumowanej składa się z nut bergamotki, gruszki, śliwki, cytryny, neroli, fiołka, pieprzu, gardenii, kadzidła, cedru, wetiweru i piżma.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: bergamotka, gruszka, śliwka, cytryna, neroli
Nuty serca: fiołek, pieprz, gardenia
Mój zestaw wigilijny składa się z:-seksownej bielizny
-złotego lakieru do paznokci (recenzja niebawem)
-czerwonej sukienki
-odżywki do włosów
-waniliowego zestawu do ciała
-kosmetyków kolorowych
-kapci,bo po całym dniu szykowania moje nogi nie zniosą szpilek
-biżuterii
-wody perfumowanej CALVIN KLEIN DOWN TOWN
I na tym się dziś skupimy , na wodzie perfumowanej Calvin Klein Down Town, którą posiadam dzięki PERFUMY-PERFUMERIA
Wszyscy chyba znają perfumy i wody perfumowane ponadczasowego Calvina Kleina. Są to produkty wysokiej klasy, pięknych zapachach i wyjątkowej trwałości. Moja woda perfumowana nosi nazwę DOWN TOWN i znajdziecie ją TU.
Co mówi o niej producent?
Calvin Klein Down Town – nowoczesny zapach pełen energii i zmysłowości dla młodych, wyjątkowych i pewnych siebie kobiet. Kompozycja wykreowana w 2013 roku odzwierciedla główne cechy marki Calvin Klein czyli elegancję i prostotę. Down Town jest wyrazem naturalnego piękna i będzie idealny na każdą okazję. Twarzą kompozycji została aktorka Rooney Mara. Bukiet zapachowy tej wody perfumowanej składa się z nut bergamotki, gruszki, śliwki, cytryny, neroli, fiołka, pieprzu, gardenii, kadzidła, cedru, wetiweru i piżma.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: bergamotka, gruszka, śliwka, cytryna, neroli
Nuty serca: fiołek, pieprz, gardenia
Nuty podstawy: kadzidło, cedr, wetiwer, piżmo
Co mówię o niej ja?
Flakonik zapakowany jest w eleganckie, różowe, kartonowe pudełko, dodatkowo zabezpieczone folią. Kiedy tylko rozerwiemy folię, już wyczuwamy zapach, cudowny zapach. Sam flakon cechuje prostota, co jest znakiem rozpoznawczym Calvina Kleina. Oczywiście jest szklany, z grubego szkła. Zamknięcie mamy nietypowe, bo w korku nie ma wieczka i widać przez niego pompkę specyfiku.
Zawsze zastanawiałam się jak opisać zapach, i zazdrościłam blogerkom, że one to potrafią. Dziś przyszło mi również zmierzyć się z tym zadaniem. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to świeżość, ten zapach jest zdecydowanie świeży(cytryna? chyba tak), ale wyczuwa się też delikatną słodycz. Po czasie zapach na ciele robi się bardziej zmysłowy i ciężki, bardziej kuszący i kobiecy. To takie połączenie kwiatów i owoców. Utrzymuje się niesamowicie długo na skórze, nawet po kąpieli ciągle czułam go na przegubach dłoni. Nie jest jednak duszący, ani taki"ciągnący"się za mną, aż kichać się chce. Kiedy stanęłam obok męża, ten aż się zaciągnął tym zapachem, tak mu się spodobał. Calvin Klein zdecydowanie zasiądzie w tym roku do kolacji wigilijnej razem ze mną :)
Moja ocena 10/10
Zapach ten, jest w bardzo dobrej cenie, chyba jednej z najniższych , w linku,który podałam powyżej.
Co mówię o niej ja?
Flakonik zapakowany jest w eleganckie, różowe, kartonowe pudełko, dodatkowo zabezpieczone folią. Kiedy tylko rozerwiemy folię, już wyczuwamy zapach, cudowny zapach. Sam flakon cechuje prostota, co jest znakiem rozpoznawczym Calvina Kleina. Oczywiście jest szklany, z grubego szkła. Zamknięcie mamy nietypowe, bo w korku nie ma wieczka i widać przez niego pompkę specyfiku.
Zawsze zastanawiałam się jak opisać zapach, i zazdrościłam blogerkom, że one to potrafią. Dziś przyszło mi również zmierzyć się z tym zadaniem. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to świeżość, ten zapach jest zdecydowanie świeży(cytryna? chyba tak), ale wyczuwa się też delikatną słodycz. Po czasie zapach na ciele robi się bardziej zmysłowy i ciężki, bardziej kuszący i kobiecy. To takie połączenie kwiatów i owoców. Utrzymuje się niesamowicie długo na skórze, nawet po kąpieli ciągle czułam go na przegubach dłoni. Nie jest jednak duszący, ani taki"ciągnący"się za mną, aż kichać się chce. Kiedy stanęłam obok męża, ten aż się zaciągnął tym zapachem, tak mu się spodobał. Calvin Klein zdecydowanie zasiądzie w tym roku do kolacji wigilijnej razem ze mną :)
Moja ocena 10/10
Zapach ten, jest w bardzo dobrej cenie, chyba jednej z najniższych , w linku,który podałam powyżej.
Uwielbiam wszystkie zapachy Calvin Klein! :)
OdpowiedzUsuńLubię zapaszki CK :)
OdpowiedzUsuńNa Wigilii mąż nie będzie mógł od Ciebie oderwać oczu, a po Wigilii RĄK :D
OdpowiedzUsuńSukienka piękna :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie myślałam co założę na wigilię i jak się ubiorę - na to mam jeszcze czas ;)
OdpowiedzUsuńpiękny zestaw. ;) zapach faktycznie nie kosztuje wiele, a z tego co piszesz, może pachnieć naprawdę obłędnie. ;) mnie szczególnie podoba się sukienka, ma świetny kolor. ja pewnie wystąpię albo w szarościach albo w czerni, w zależności od nastroju. chociaż podejrzewam, że jednak będzie to czerń, to pewnie będę zła, bo pracuję w wigilię do 15 i w domu rodziców dopiero na 18 będę. a co do pracy, to nic szczególnego, trafiłam do księgarni, więc nie jest źle ani zbyt ciężko, tylko trudno przestawić się z dnia na dzień na pracę na pełen etat przez siedem dni w tygodniu (bo księgarnia jest w galerii i weekendy to niestety normalny czas pracy). ale liczę, że pół roku wytrzymam. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
CK klasyka;D
OdpowiedzUsuń:) aż chce się powąchać.. Sprawdzę jak pachną jak tylko gdzieś te perfumy zobacze ;) Też myślałam na wigilie o czerwieni(o ile coś w tym kolorze znajdę).
OdpowiedzUsuńmnie chyba poza sukienką, która pokazałaby moje mankamenty, pasuje wszystko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zapach. Pierwszy raz kupiła go moja mama i była bardzo zdziwiona jak Jej nowe, ukochane perfumy szybko się skończyły. Miała swoich pomocników, ale temu zapachowi ciężko było się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńZnam i lubię ten zapach :-) W ogóle, fajny zestaw wigilijny :-)
OdpowiedzUsuńMuszę powąchać ten zapach :)
OdpowiedzUsuńŁadna klasyczna sukienka w dobrym kroju :) Miałam maskarę MUSE i była całkiem przyjemna w użyciu, jednak bardzo szybko wyschła..
OdpowiedzUsuńWłaśnie myślimy nad prezentem w postaci tych perfum :)
OdpowiedzUsuń