"Na szczycie. Nieczysta gra" to już trzeci tom powieści K. N Haner, który mam ogromną przyjemność recenzować. Przyjemność tym większą, że poznałam autorkę osobiście i jestem fanką nie tylko Jej literatury, ale również Kasi jako człowieka.
Po wielu perypetiach nasza para, Sed i Reb biorą ślub. Zdawać by się mogło, że to już prawdziwy happy end, ale nic bardziej mylnego, bo autorka ma inny plan na ich losy i z całą pewnością nie będzie oszczędzała naszej pary. Jak już wiecie z poprzednich recenzji, Sed jest niesamowicie przystojnym i seksownym menedżerem zespołu rockowego, a jakie życie wiedzie taki zespół... o tym nikomu nie trzeba mówić. I tu zaczynają pojawiać się problemy, bo Sed wyjeżdża w trasę, a Reb trawi zazdrość podsycana dodatkowo przez pewną kobietę. Nasi
bohaterowie niestety nadal nie będą mieli łatwego życia. Po chwili
spokoju, znów zbierają się nad nimi burzowe chmury. Wiele się wydarzy i wiele będzie emocji. Gwarantuję Wam śmiech przez łzy, podniecenie i złość, seks... dużo seksu i czułość, ale przede wszystkim niesamowitą chęć czytania strony za stroną bez przerwy, a sporo tych stron jest :).
Autorka nie oszczędza w książce ani nas, ani bohaterek, zwłaszcza bohaterek. Panowie chyba są troszkę bardziej pobłażliwie przez nią traktowani. Kasia nie boi się też ostrych scen seksu, w przeróżnych koligacjach, wielokątach i zestawieniach. Tutaj na nudę narzekać nie można :). Każdy z
bohaterów, bo oprócz głównej pary jest kilka wątków drugoplanowych, ma
swój indywidualny charakter, żaden nie jest nijaki.
Dla powieści zarwałam całą noc i nie żałuję ani sekundy, a zakończenie... tego się nie spodziewałam i jestem zła... zła na autorkę, że zostawiała mnie w takim momencie, z natłokiem myśli i wrażeń i z ogromnym oczekiwaniem na kolejną część.
Lektura jest przesycona emocjami, dawkowanymi w
bardzo obrazowy sposób, a każda kolejna strona jest nowym zaskoczeniem dla czytelnika. Kochamy razem z Rebeką, nienawidzimy z nią i razem z nią przeżywamy
orgazmy. Cała fabuła jest tak wciągająca,
że czujemy się jej częścią. Chociaż z wieloma decyzjami bohaterów się
nie zgadzam i tak jestem z nimi duszą, ciałem i sercem. Sięgając po książkę wiedziałam z
doświadczenia z pierwszą i drugą częścią, że nie
będzie to kolejna "taka sama" książka i nie myliłam się, a tego, co w niej jest napisane po prostu nie da się
przestać czytać. Wszystko dzieje się w zawrotnym
tempie. Sytuacje zmieniają się z minuty na minutę i niczego wcześniej
nie można przewidzieć. I możecie mi wierzyć, że w towarzystwie rockmanów
i przyjaciela biseksualisty, bohaterka ma co robić. Przy tak
dynamicznej akcji nie zaznacie monotonii, to gwarantuję. Do tego książkę
czyta się szybko, dzięki sporej ilości dialogów i krótkim opisom.
Moim zdaniem to bardzo dobra książka, jedna z lepszych z tego gatunku.
Jest nieprzewidywalna i ani trochę monotonna. Jest seks, jest miłość, jest dreszczyk emocji i jest życie...
nieco bajkowe i luksusowe ( bo to przecież fikcja) ale jednak życie.
Jeżeli lubicie literaturę erotyczną, to ta książka jest zdecydowanie dla
Was, a jeżeli nie lubicie, to również jest książka dla Was, bo
pozostałe wątki ( oprócz seksu) także mocno intrygują i potrafią zawrócić w głowie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.