Poradniki - jak myślicie, pomagają w życiu? Czy są może tylko kilkunastoma stronami, na których autor lub autorka wymądrzają się i próbują przekonać nas do swoich racji? W swoim życiu przeczytałam kilka poradników, do ponad połowy mam mieszane uczucia. Czy z "Jesteś kozak! Uwierz w siebie i zacznij żyć pełnią życia" będzie tak samo?
Chyba nikt z nas nie lubi, jak ktoś mówi mu co ma robić i jak ma żyć. Moja skromna osoba też tego nie lubi. Prawda jest jednak taka, że jeszcze się nie urodził taki osobnik, który wiedziałby wszystko, dlatego też stworzono szkołę i zaczęto pisać poradniki. Poradniki, a zwłaszcza ten, który dziś przedstawiam sprawdza się wyjątkowo w przypadku osób bardzo zakompleksionych, nie potrafiących ruszyć do przodu i stłamszonych przez otoczenie. Tak Kochani, jeżeli jesteście osobami niezaradnymi życiowo i nie potraficie dążyć do celu, to "Jesteś kozak..." jest dla Was!
Autorka podzieliła książkę na rozdziały, dokładnie jest ich pięć. Na samym początku sprawdzamy kim jesteśmy i czy otoczenie ma na nas decydujący wpływ. Uświadamiamy sobie, że osoby toksyczne i destruktywne potrafią skutecznie niszczyć nasze cele i pragnienia, powodując brak rozwoju. Następnie autorka uświadamia nam w jaki sposób obudzić w sobie "bestię" i zacząć żyć po swojemu. To życie po swojemu nie jest wcale takie proste. Jak dziś pamiętam chwilę, kiedy zaczęłam pisać bloga - cóż to było za wydarzenie wśród znajomych i rodziny. No bo jak można się tak uzewnętrzniać, być innym niż wszyscy, a do tego czerpać z tego przyjemność. Do dnia dzisiejszego osoby te wchodzą tutaj szukając taniej sensacji, a ja... piszę dalej, już ponad dwa lata, i dobrze mi z tym. Na początku jednak wiele mnie kosztował dążenie do celu, konsekwentne bycie "inną" i nie wtapianie się w szarą, otaczająca mnie masę. Wiecie co mi pomogło? Pozbycie się z życia osób toksycznych, które nie były mi życzliwe - i oto właśnie chodzi i to również przekazuje nam autorka.
Język jakim pisze jest świetnie skonstruowany. Ona nie narzuca swojego zdania, ale stara się czasem dyskretnie, a czasem "z grubej rury" uświadomić nam pewne sprawy. Pisze do tego bardzo interesująco, co sprawia, że czytamy z zapartym tchem i nabieramy zaufania. W trakcie czytania zauważamy, że nasz sposób myślenia się zmienia, by na końcu powiedzieć głośno "dam radę, mogę i zrobię to"! Genialnym zagraniem jest też przytaczanie opowieści z własnego życia autorki. Dzięki czemu czujemy płynąca z tekstu autentyczność i utożsamiamy się z nią?
"Jesteś kozak..." to niewielka ilość stron, ale wystarczająca, by zawrzeć w niej treść, która podnosi na duchu, motywuje i daje kopa do działania. Polecam każdemu, kto nie potrafi przełamać schematów i skupia się na tym, co myślą inni, zamiast iść swoją drogą.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.