środa, 1 sierpnia 2018

"OBCA W ŚWIECIE SINGLI" - KRYSTYNA MIREK...


Książki Krystyny Mirek już kilka razy gościły na moim blogu i zawsze ich recenzje były pochlebne. Po prostu autorka pisze tak, jak lubię, a przynajmniej tak było do tej pory. Ostatnia powieścią pisarki, jaką mogłam przeczytać była "Obca w świecie singli". Czy i ta powieść zachwyciła mnie tak, jak poprzednie?


Karolina została zraniona tak bardzo, że po odejściu męża postanawia zająć się wyłącznie swoim dzieckiem, którego ojciec bardzo ignoruje oraz kawiarnią, która zaczyna podupadać, bo narzeczony pozostawił ją z długami. Nie ma zamiaru wiązać się kolejny raz i dołącza do grona singli.

Jakub również przeżył rozstanie. Jego serce zostało zranione, a na domiar złego była partnerka bardzo utrudnia mu widzenia z dzieckiem. Jakub postanawia z własnej woli już zawsze być samotnym singlem, a Miasto singli czyli Kraków jest do tego idealnym miejscem. Życie jednak często miesza nasze plany, i tak samo jest w przypadku naszych bohaterów, którzy spotykają się przypadkiem i postanawiają pomóc sobie nawzajem.

Samotne dzieci!
Samotne matki i kobiety!
Samotni ojcowie i mężczyźni!
Samotność!

Samotność w przeróżnych odsłonach - to główny wątek najnowszej powieści autorki. W swoim własnym i niewymuszonym stylu pisarskim ukazuje nam samotność w najczystszej postaci i sposoby radzenia sobie z nią. Jej bohaterowie są jednak nieco niesforni i nie zawsze idą w kierunku, w którym prowadzi ich pisarka, dzięki czemu lektura nie jest przewidywalna i czasem potrafi mocno zaskoczyć. W pięknym i obrazowym stylu ukazuje nam całą gamę uczuć jakie targają bohaterami. Potrafi je tak opisać, że czujemy się częścią fabuły, która strona za stroną staje się naszym udziałem. Chwilami miałam ochotę krzyknąć "stop! nie tędy droga!", a jednak i Karolina i Jakub nie słuchali i mnie. Mimo ich nieposłuszeństwa, bardzo ich polubiłam i stali się moimi "sąsiadami" na czas lektury. Powiem Wam, że żal było mi się z nimi rozstawać, a jedyną pociechą jest dla mnie to, że Krystyna Mirek zapewne już niedługo uraczy mnie kolejną, piękna i ciekawą historią. 

Podsumowując - polecam powieść, za cudowną fabułę i okładkę, piękny język literacki i genialne przekazanie czytelnikowi "wnętrz" bohaterów. Polecam również za to, że kolejny raz autorka w lekki, a zarazem mądry sposób zwróciła nam uwagę na problemy społeczne, których często nie zauważamy, a które przecież istnieją zaraz obok nas.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś. Twoja obecność jest moją motywacją. Zapraszam.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka